Chociaż czasami pod zwałami liści znikają ich mogiły, a wraz z upływem czasu – ludzka pamięć. Młodzież z liceum w Czarnem przeżyła ważną lekcję na cmentarzu.
Akcja porządkowania grobów odbyła się w Czarnem już po raz trzeci. Tym razem młodzież z liceum zajęła się grobami małych dzieci, mieszkańców DPS, a także miejscem spoczynku jeńców wojennych na terenie byłego obozu Stalag II B. – Chcemy uwrażliwić młodych ludzi na to, co w naszej kulturze jest bardzo ważne, czyli na szacunek do zmarłych. Chodzi o to, aby uzmysłowić im, że pamięć o nich potrzebna jest nie tylko 1 i 2 listopada, ale przez cały rok. Dlatego zwracamy uwagę także na mogiły zaniedbane – mówi ks. Paweł Byczkowski, jeden z organizatorów nietypowej lekcji. – Sprzątanie grobów przypomina też, że o człowieka trzeba troszczyć się cały czas, nawet nie tylko od poczęcia do naturalnej śmierci, ale także i po śmierci – mówi kapłan. Dzięki pracy na cmentarzu, młodzi ludzie uzmysławiają sobie, że człowiek po śmierci nie znika, choć jego ciało złożone jest w grobie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.