Wiatr słabnie, ale nadal obowiązuje alarm sztormowy. Bałtyk jest przepełniony, utrzymuje się wysoki stan rzek. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ogłosił czerwony alert hydrologiczny.
Silny wiatr i wysoka fala, zalane plaże, woda wlewająca się na deptaki to skutki niżu, który przetoczył się nad Wybrzeżem. Sztorm osiągał 11 stopni Beauforta, fale dochodziły nawet do wysokości 6 m. Od kilkudziesięciu godzin strażacy walczą ze skutkami wichury, którą nad Polskę przyniósł niż Axel.
Poziom wody przekroczył stan alarmowy we wszystkich portach. Bardzo złe warunki panowały w porcie w Darłowie. Woda wdarła się na ląd. Wichura wyrządziła znaczne straty na nabrzeżu w Darłówku. Służby układały worki z piaskiem, żeby nie dopuścić do podtopień.
- To było ciężkie popołudnie i noc dla służb, ale sytuacja jest już opanowana, wiatr słabnie, woda opada - informuje Jerzy Pater z Zarządu Portu Morskiego w Darłowie.
Woda przelewa się także na nabrzeżu przy kołobrzeskiej latarni morskiej, wczoraj zalana była część portu jachtowego i bulwar nad Parsętą. Silny wiatr przewrócił drzewo, które runęło na parkujące samochody.
Zalane zostały nabrzeża i doszło do podtopień.
Hubert Bierndgarski
W Ustce poziom wody w porcie przekroczył stan alarmowy i był na poziomie ponad
Interwencje służb mundurowych nie ograniczały się wyłącznie do walczenia ze skutkami sztormu. Trzeba było pilnować także gapiów, którzy nie bacząc na zagrożenia, koniecznie chcieli robić zdjęcia i filmy.
- Poziom wody się ustabilizował, nadal jest wysoki, ale nie zagraża bezpieczeństwu - uspokaja także Hubert Bierndgarski z Zarządu Portu Morskiego w Ustce.
Sytuacja jest opanowana, wiatr słabnie, chociaż nadal może ostro powiać. W Ustce porywy osiągają
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia hydrologiczne trzeciego, najwyższego stopnia. Alerty obowiązują w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim i warmińsko-mazurskim. Porywy wiatru nadal są duże. Sytuacji nie poprawia padający śnieg i niska temperatura. W województwach zachodniopomorskim i pomorskim jeszcze przez najbliższe kilka godzin kilka tysięcy odbiorców pozostanie bez prądu.