Reklama

    Nowy numer 12/2023 Archiwum

To nie bal przebierańców

Ponad tysiąc wyznawców Chrystusa świętowało Jego objawienie się światu na ulicach Koszalina.

Najpierw w katedrze uczestniczyli we Mszy św., następnie na rynku miejskim obejrzeli jasełka, a potem wędrowali między świątyniami miasta. Tradycyjnie zatrzymali się przy cerkwi prawosławnej i greckokatolickiej, gdzie zostali powitani przez duchownych tych parafii. Jasełka wykonali mieszkańcy i wolontariusze Domu Miłosierdzia Bożego w Koszalinie. W opowieści sięgającej początku rodzaju ludzkiego – stworzenia świata – opowiedzieli troskę Boga o ludzi pogrążonych w grzechu. Prezydent Koszalina Piotr Jedliński przyjął Trzech Króli i na wzór zdradzieckiego Heroda poprosił ich o wieści o znalezionym Synu Bożym. Przewodniczący Eucharystii bp Krzysztof Zadarko nawiązał w homilii do hasła tego roku duszpasterskiego „Idźcie i głoście”. Przekonywał, że wyjście do świata stającego się pogańskim jest zadaniem każdego chrześcijanina.

– Święto Trzech Króli to nie jest katolicki sposób na przeżywanie karnawału, to nie jest bal przebierańców, który wychodzi na ulice. My tutaj chcemy się modlić – mówił. Modlono się poprzez śpiewanie kolęd. Wzruszająco zabrzmiała ta, którą podjęto na koniec uroczystości: „Kolęda syryjskich i polskich rodzin”. Bp Zadarko nawiązał także do sytuacji ludzi zmagających się z wojną w Syrii, w Aleppo. – Zwycięstwo pogaństwa doprowadziło do tego, że tam chrześcijanie są mordowani, a potem, wypędzeni, przestają właściwie istnieć. Z tamtego regionu świata wznosi się wołanie o naszą z nimi solidarność, o modlitwę o pokój, zgodę międzyludzką. O naszą modlitwę, byśmy my jako chrześcijanie coraz odważniej wchodzili z przesłaniem Bożego miłosierdzia w pogański świat. Wyrazem tej troski była także zbiórka do puszek prowadzona podczas całej procesji, wpisująca się w kampanię Caritas „Rodzina rodzinie”.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy