Ok. 80 osób konsekrowanych z całej diecezji uczestniczyło 2 lutego w koszalińskiej katedrze w uroczystościach z okazji Dnia Życia Konsekrowanego.
Na kilkugodzinne spotkanie przybyły siostry zakonne, zakonnicy oraz konsekrowane dziewice i wdowy.
Mszy św., którą poprzedził obrzęd błogosławieństwa świec pod wieżą kościoła, przewodniczył bp Krzysztof Włodarczyk. Obecni byli także biskupi Krzysztof Zadarko i Paweł Cieślik. Natomiast dochodzący do zdrowia bp Edward Dajczak pośrednio złożył życzenia przybyłym na uroczystość i podziękował za modlitwę, której doświadczył w chorobie. Zaprosił ich także na zbliżającą się inaugurację synodu.
- Osoba konsekrowana jest powołana, aby świadczyć o znaczeniu osobistego spotkania i "tracenia czasu", aby być w bliskiej relacji z Bogiem - powiedział w homilii bp Włodarczyk nawiązując do poprzedzającej Mszę św. adoracji Najświętszego Sakramentu. - Po to, aby budować kulturę spotkania z Bogiem, a po tym spotkaniu budować spotkanie z człowiekiem, wejść z nim w relację.
- Istotą powołania do życia konsekrowanego nie są choćby najbardziej specyficzne formy duchowości i charyzmaty, lecz tożsamość osoby konsekrowanej - przypominał zgromadzonym biskup. - To jest powołanie do wyjątkowej więzi z Chrystusem, która wynika z naśladowania Go w najbardziej radykalny sposób, jaki jest osiągalny dla ludzi w uwarunkowaniach życia doczesnego.
Biskup Włodarczyk przekonywał także, że tożsamość osób konsekrowanych przejawia się bardziej w tym, kim one są niż w tym, co robią. I że apostolstwo wynikające z życia według charyzmatu - podejmowanego z entuzjazmem i wiernością - to konsekwencja doświadczenia miłości Bożej.
Druga, mniej oficjalna część świętowania, miała miejsce na plebani katedralnej.