– To miejsce wyzwala w ludziach dobro – mówią po prostu. Na wielkie słowa wzruszają ramionami. Nie ma nic wielkiego w karmieniu łyżeczką czy szorowaniu podłóg. Ale jest miłość.
Przekraczających progi darłowskiego hospicjum wita kojący uśmiech patrona. Choć 15 marca minęło 21 lat od śmierci bp. Czesława Domina, jego obecność w tym domu nie ogranicza się do wielkiego portretu w holu. Biskup Miłosierdzia ma tu następców.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.