Na drzwiach nalepka, w środku zamknięte informacje, które mogą ocalić życie. Do samorządów, które zachęcają do korzystania z „Koperty życia”, dołączył powiat koszaliński.
Pani Bożena już od dawna trzyma najważniejsze informacje o swoim stanie zdrowia w… lodówce. – „Kopertę życia” podpowiedziały mi moje dorosłe dzieci. Uwiadomiły mi, że wprawdzie świetnie się czuję, ale gdybym na przykład zasłabła, to nie będzie komu udzielić ratownikom podstawowych informacji, np. o moich alergiach. Teraz dzieci są spokojniejsze, a ja nie muszę się zastanawiać, gdzie schowałam kartę zdrowia – przyznaje kobieta. „Koperta życia” zawiera informacje dotyczące jej właściciela: dane osobowe, numer telefonu do bliskiej osoby, przebyte choroby, zażywane leki i uczulenia. Sama koperta powinna się znajdować w lodówce. Dlaczego akurat tam? – Ponieważ to zazwyczaj duże urządzenie, łatwe do zlokalizowania. W przypadku schowania koperty np. do szafki lub szuflady znacznie trudniej będzie ją odnaleźć – wyjaśnia Mirosława Zielony, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Koszalinie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.