Przed wiekami był tu kościół św. Mikołaja, gdzie słowa Pisma Świętego rozbrzmiewały na co dzień. W niedzielę 30 kwietnia znów było je słychać w tym miejscu w ramach Narodowego Czytania Pisma Świętego, do którego dołączył także Słupsk.
Plac przed Miejską Biblioteką Publiczną w Słupsku stał się miejscem spotkania słupszczan, którzy postanowili wcielić w życie pomysł wspólnego czytania Biblii w miejscu publicznym. Nie przy kościelnej ambonie, ale na świeżym powietrzu, przyciągając przechodniów spacerujących w centrum miasta w niedzielne popołudnie.
- Postanowiliśmy dołączyć się do tej inicjatywy i zorganizować ją w Słupsku. Chcemy pokazać, że warto czytać Pismo Święte - mówi Stanisław Frankiewicz, szef słupskiego oddziału "Civitas Christiana". W przygotowaniu tego przedsięwzięcia pomogli mu pracownicy słupskiej książnicy.
Danuta Sroka, dyrektor biblioteki, przyznaje, że takie wspólne pochylenie się nad Biblią to spotkanie ważne dla wszystkich. - Nie tylko dla chrześcijan. Promujemy literaturę piękną: Sienkiewicza, Mickiewicza, Prusa. Ale pokazujemy też, jakie dobro niesie Pismo Święte. W tej księdze każdy może coś dla siebie znaleźć - dodaje Danuta Sroka. Jak podkreśla, przestrzeń przed Miejską Biblioteką Publiczną ma być miejscem spotkań, a pochylenie się nad taką lekturą temu sprzyja.
W ramach Narodowego Czytania Pisma Świętego przygotowano także specjalną wystawę, na której znalazły się różne wydania Pisma Świętego oraz biblijnych komentarzy. - Bierz i czytaj! - zachęcał wszystkich ksiądz Jan Giriatowicz, inicjator słupskiej edycji akcji, przypominając ogólnopolskie hasło Narodowego Czytania.