Zanim ruszyli ulicami Koszalina na uroczystości pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego, koszalinianie - na czele z przedstawicielami władz wojewódzkich i samorządowych, parlamentu i służb mundurowych - wzięli udział w Mszy św. za ojczyznę pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Zadarki.

Na wstępie Eucharystii bp Zadarko podkreślił, że wspólne obchody obu uroczystości są wołaniem do Boga o łaskę dla Polski przez wstawiennictwo Królowej Polski, i że ta modlitwa to gigantyczny wkład we współczesny patriotyzm. - Jak kochać dzisiaj Polskę? Jak pozbyć się grzechów i wad, a jednocześnie jak budować to, co ma być powodem naszej narodowej dumy i co ma być naszą drogą do zbawienia? - pytał bp Zadarko.

W homilii namawiał do modlitwy o wolność dla religii i o pokój dla rozwijającej się Polski. - Wolność religijna i pokój narodu to dwie intencje, które łączą nas nie tylko z Matką Bożą, ale także ze wszystkimi Polakami, którzy cenią sobie wielkie dziedzictwo konstytucyjnego dzieła - powiedział. Oparciem w zmaganiach z przeciwnościami powinien być Chrystusowy krzyż. To miejsce nie tylko dla pojedynczego wyznawcy Chrystusa, ale dla całego narodu, dlatego - według hierarchy - krzyż powinien być obecny także w przestrzeni publicznej.

- Wiemy, że nie zawsze był tam powieszony. A były również takie chwile, kiedy był strącany, wyrzucany, a w najciemniejszych kartach naszej historii także deptany. To mamy już za sobą. - stwierdził biskup.

Nawiązał także do aktualnych, bolesnych doświadczeń współczesnego - różnie rozumianego - patriotyzmu, będących przyczyną podziałów i osobistych zranień. - Naszym krzyżem, pod którym stoimy (można mieć wrażenie, że czasem się męczymy), jest świadomość, że prawda została ukrzyżowana. Ten ból, który rodzi się ze świadomości, że prawda jest krzyżowana, deptana, czasami przemilczana lub prześladowana, bierze się z tego, że kontemplujemy Jezusa Chrystusa - Prawdę, Drogę i Życie - w poważny i głęboki sposób.

Wykazując, jak silne stało się współcześnie splątanie prawdy z manipulacją, bp Zadarko nawiązał do pielgrzymki do Polski św. Jana Pawła II w 1991 roku, rozpoczętej w Koszalinie. Mówiąc o papieżu Polaku, który pomagał odrodzić się na nowo wolnej ojczyźnie, przypomniał fundament papieskich wskazówek: Dekalog.

- Kazał nam trzymać się dwóch rzeczywistości - dziedzictwa ponad 1000 lat chrześcijaństwa w państwie i narodzie oraz dziedzictwa europejskiego, opartego o filozofię grecką, prawo rzymskie i religię judeochrześcijańską - przypomniał papieskie słowa biskup. - Niestety, do ziarna wolności, które zostało zasiane na nowej glebie Polski, ktoś dosypał kąkolu samowoli.

Jako lekarstwo biskup podał dobrze rozumiany patriotyzm, zachęcając do lektury niedawnego dokumentu KEP o chrześcijańskim kształcie patriotyzmu.

Po zakończeniu Eucharystii uczestnicy uroczystości przemaszerowali ulicami miasta na pl. Zwycięstwa i złożyli wiązanki kwiatów pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego. Obchody zwieńczyła defilada pododdziałów służb mundurowych Garnizonu Koszalin.