Kilkaset motorów zaparkowanych pod sanktuarium to niecodzienny widok. Ale jeszcze większe wrażenie robią ich właściciele zawierzający się Matce Bożej.
Motocykliści z diecezji zjechali się do Skrzatusza, żeby podziękować Bogu i prosić o opiekę.
Dostępne jest 30% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.