Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Koszalińsko-Kołobrzeski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
koszalin.gosc.pl → Wiadomości z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej → Choćby na jednej nodze

Choćby na jednej nodze przejdź do galerii

Wbrew pozorom, jest to możliwe nawet na rowerze. - Jestem osobą niepełnosprawną. Mam problemy z lewą nogą. Pedałuję tylko prawą, a lewa wisi bezwładnie - mówi Jacek Chudziński, uczestnik pielgrzymki rowerowej do Częstochowy, która wyruszyła 1 lipca z Góry Chełmskiej i ze Słupska.

 
Jedna z grup wyruszyła 1 lipca z Góry Chełmskiej ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość

- Wyrzućcie zegarki i telefony. Niech nic nam nie przypomina o upływającym czasie. Pielgrzymka to bowiem czas, który należy do Boga - powiedział do uczestników pielgrzymki ks. Tomasz Roda, jej kierownik, który przewodniczył Mszy św. w sanktuarium na Górze Chełmskiej.

Na tegoroczną pielgrzymkę zapisało się prawie 170 osób. Kolejne dołączą po drodze. Uczestnicy spędzą w siodełku 8 dni. Przejadą prawie 600 km. 8 lipca zameldują się na Jasnej Górze.

1 lipca dwie największe grupy wyruszyły w strugach deszczu z Góry Chełmskiej i ze Słupska. Spotkają się w Gwdzie Wielkiej. Następnego dnia udadzą się do Skrzatusza, dokąd dojadą kolejne, mniejsze grupy. Wszyscy razem 3 lipca, po uroczystej Mszy św. pod przewodnictwem biskupa, wyruszą w kierunku Częstochowy.

Większość uczestników ma powyżej 40 lat. Jest kilka osób reprezentujących młodzież. Najstarszy uczestnik ma 74 lata.

- Hasłem tegorocznej pielgrzymki są słowa: "Idźcie i głoście". Konferencje przygotował o. Marek Kruszyński, jezuita. W tym roku wyjątkowo zaczynamy pielgrzymowanie od Góry Chełmskiej. Następnie jedziemy przez Górę Polanowską do Skrzatusza. Odwiedzając miejsca kultu maryjnego w naszej diecezji, chcemy podkreślić jubileusz 100. rocznicy objawień w Fatimie - mówi ks. Roda.

Jak mówią zaprawieni w bojach pątnicy, pielgrzymowanie na rowerze - wbrew pozorom - nie jest aż tak bardzo męczące. - Pielgrzymka rowerowa jest wysiłkiem dla tych, którzy nie jeżdżą na co dzień. Tempo, jakie tutaj narzucamy, czyli 15 km/h, nie jest jakoś szczególnie szybkie. Jest raczej żółwie - śmieje się Andrzej Jeżewski, 65-latek z Koszalina, który na rowerze jeździ praktycznie przez cały rok.

- Nieważne, czy jest deszcz, czy śnieg, czy świeci słońce. Każda pora jest dobra na rower - mówi A. Jeżewski, który tryska energią, mimo że pierwszy dzień pielgrzymowania wita uczestników dość niską temperaturą i deszczem.

W pielgrzymce rowerowej z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej biorą udział osoby także z innych części Polski.

Urszula Szczepaniak pochodzi spod Częstochowy. - Pielgrzymowanie z Koszalina jest dla mnie trochę powrotem do domu. Może dlatego jest mi łatwiej. Ten sposób pielgrzymowania bardzo mi odpowiada. Kiedyś chodziłam pieszo, ale z czasem przesiadłam się na rower. Rower to doskonałe antidotum na stresy w pracy i w ogóle w życiu. Pielgrzymka rowerowa łączy dwa w jednym. Jest na niej trochę modlitwy i pedałowania jednocześnie. A zatem wpływa ona pozytywnie na ducha i na ciało. Jadę już trzeci raz - mówi kobieta.

- Nie ma znaczenia, w jakiej grupie się jedzie. Jedziemy do naszej Matki, aby zawierzyć Jej wszystkie nasze sprawy. Na pielgrzymce nie zawsze jest wygodnie. Ale wiemy, na co się piszemy. Dla mnie to wspaniały czas i zawsze czekam na dzień wyjazdu. Piękne jest to wspólne pielgrzymowanie, radość, która tutaj panuje, wzajemne pomaganie sobie na trasie - opowiada Danuta Karbowska z Łobza.

Okazuje się także, że bardzo często największe przeszkody w pielgrzymowaniu powstają w głowie i w sercu. Można wiele przezwyciężyć, jeśli ktoś ma wolę walki.

- Jestem osobą niepełnosprawną od 5 lat. Mam problemy z lewą nogą. Pedałuję tylko prawą, a lewa wisi bezwładnie. Całe życie jeździłem na rowerze i nie chciałem z tym kończyć. Nie mam obaw. Znam swoje możliwości, jeśli nie zawiedzie rower, to ja powinienem wytrzymać. Wszystko jest do pokonania - podkreąla Jacek Chudziński spod Bydgoszczy. Mężczyzna nie ukrywa, że jedzie też prosić o powrót do zdrowia.

« ‹ 1 › »
Pielgrzymka rowerowa do Częstochowy - wyjazd

Foto Gość DODANE 01.07.2017 AKTUALIZACJA 01.07.2017

Pielgrzymka rowerowa do Częstochowy - wyjazd

​Jedna z grup wyruszyła 1 lipca z sanktuarium na Górze Chełmskiej.  
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Wojciech Parfianowicz ks. Wojciech Parfianowicz

|

GOSC.PL

publikacja 01.07.2017 13:26

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • GÓRA CHEŁMSKA
  • PIELGRZYMKA ROWEROWA

Polecane w subskrypcji

  • Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
  • Ks. Matuszewski: Zdejmijmy z papieża nieco balastu, jakim są nierealistyczne oczekiwania
    • Rozmowa
    • Wojciech Teister
    Ks. Matuszewski: Zdejmijmy z papieża nieco balastu, jakim są nierealistyczne oczekiwania
  • Miniserial „Wszystko o Marii. Matce Bożej” mówi o Maryi wszystko, tylko nie to, co mówi o Niej tradycja Kościoła
    • Kultura
    • Edward Kabiesz
    Miniserial „Wszystko o Marii. Matce Bożej” mówi o Maryi wszystko, tylko nie to, co mówi o Niej tradycja Kościoła
  • Miłosierdzie na góralską nutę
    • Kultura
    • Jan Głąbiński
    Miłosierdzie na góralską nutę
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X