Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Koszalińsko-Kołobrzeski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 36/2025
    GN 36/2025 Dokument:(9406888,Szczęście w nieszczęściu)
  • Historia Kościoła (11) 05/2025
    Historia Kościoła (11) 05/2025 Dokument:(9398688,„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Wyjście przed szereg czy uzdrawianie pamięci?)
  • GN 35/2025
    GN 35/2025 Dokument:(9399234,Nieznajomość prawdy szkodzi )
  • GN 34/2025
    GN 34/2025 Dokument:(9390659,Ale o co chodzi?)
  • GN 33/2025
    GN 33/2025 Dokument:(9378299,Fiction niekoniecznie science)
koszalin.gosc.pl → Wiadomości z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej → Radzą sobie z lasem, a las z nimi

Radzą sobie z lasem, a las z nimi przejdź do galerii

Ponad 120 harcerzy i harcerek z ZHR przebywa wraz ze swoimi duszpasterzami na obozie nad jeziorem Dębno k. Drawska Pomorskiego.

 
Uczestnicy obozu są w wieku od 10 do kilkunastu lat. Instruktorzy to osoby dorosłe w stopu przewodnika lub podharcmistrza. ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość

W zgrupowaniu uczestniczą przedstawiciele drużyn z Koszalina, Połczyna-Zdroju, Szczecinka, a także z Polic oraz Szczecina. Wśród ponad 120 harcerzy i harcerek są instruktorzy (osoby dorosłe) oraz dwóch duszpasterzy: ks. Łukasz Gąsiorowski i ks. Dawid Andryszczak.

Obóz rozpoczął się 8 lipca i potrwa do 1 sierpnia. Już pierwsze dni okazały się poważną próbą z powodu niesprzyjającej pogody. Ulewa, która nawiedziła obozowisko we wtorek 11 lipca spowodowała wiele szkód.

- Musieliśmy wzmocnić wały w naszej kuchni. Ulewa przyszła w momencie, kiedy akurat smażyliśmy kurczaka - 33 kilogramy. W 10 minut woda była dosłownie wszędzie. Musieliśmy smażyć i walczyć z wodą jednocześnie - śmieje się Michał Hejduk, obozowy kucharz.

Uczestnikom zgrupowania uśmiech również nie schodzi z twarzy. Przygotowane przez nich obozowisko robi wrażenie. Mimo spartańskich warunków własnoręcznie przygotowali polową kuchnię, kaplicę, łazienki, ziemiankę pełniącą funkcję chłodziarki, nie mówiąc o wyposażeniu własnych namiotów. - Staramy się, aby wszystko było na poziomie - przyznaje Filip Gonciarek, instruktor z koszalińskiej drużyny harcerskiej "Zielona".

- Nasza ingerencja nie jest jednak dla lasu niszcząca. Las sobie z nami radzi. Po zakończeniu obozu bardzo szybko wraca do stanu wyjściowego - zapewnia Patryk Sołtysiak, również instruktor z tej samej drużyny.

Jak mówi, trudności na obozie są częścią harcerskiej metody wychowawczej. Kwituje ją krótko: - Obóz wychowuje. Wychodzą z człowieka wszystkie wady tak, że może zobaczyć, czy wciąż je ma, czy już sobie z nimi poradził. Wszystko na pewno wyjdzie. Obóz trwa prawie miesiąc. Nie da się udawać tak długo.

- Nigdy nie zapomnę mojego pierwszego obozu, kiedy po dwóch dniach płakałem i chciałem wracać do domu. Zmężniałem - przyznaje Dominik Jaworski, 17-latek.

- Nie piję alkoholu, nie palę papierosów, chodzę do kościoła. Niektórzy moi rówieśnicy powiedzieliby, że jestem dziwny. Dla mnie to są wartości - stwierdza jego rówieśnik Wiktor Liśkiewicz.

Ks. Łukasz Gąsiorowski, od lat zajmujący się harcerstwem, widzi w nim doskonałą "okazję duszpasterską".

- Obóz zbliża księdza do młodzieży. Ksiądz tutaj nie chodzi w sutannie, ale tak samo jako oni w mundurze, albo z zakasanymi rękawami i robi to, co oni, razem z nimi. Oczywiście oni doskonale wiedzą, że jestem księdzem. Codziennie mamy Mszę św., jest możliwość spowiedzi i rozmowy. I muszę przyznać, że młodzi też tego na obozie potrzebują i o to proszą - mówi duszpasterz.

Ks. Dawid Andryszczak przyznaje, że obóz jest też wyzwaniem dla niego samego. - Człowiek jest przyzwyczajony do pewnych wygód, ale mimo, że warunki na obozie są trudne, to jest to forma wypoczynku. Pomaga nie zdziadzieć - mówi kapłan.

Na obozie k. Drawska Pomorskiego przebywają harcerze i harcerki ZHR z 1. Koszalińskiej Drużyny Harcerzy "Zielona", 1. Koszalińskiej Drużyny Harcerek "Ogrody", 1. Koszalińskiej Drużyny Wędrowniczek "Tropaeolum", 5. Szczecineckiej Drużyny Harcerzy "Szara", 1. Połczyńskiej Drużyny Harcerzy "Zdrój", 13. Szczecińskiej Drużyny Harcerek "Czarna 13", 7. Polickiej Drużyny Harcerek "Potok".

Czeka ich wiele atrakcji: spotkań, gier terenowych, wędrówek, rajdów. Programy dla harcerzy i dla harcerek nieco różnią się od siebie. Jednak, jak zapewnia Ola Gowor, drużynowa z Koszalina, dziewczyny nieźle radzą sobie także z tzw. pionierką. Same budują swoje obozowisko, nie bojąc się młotka i siekiery.

Odwiedzimy jeszcze uczestników tego zgrupowania. W ostatnim tygodniu lipca, pokażemy z kolei harcerzy reprezentujących Skautów Europy, którzy obozować będą niedaleko Starego Krakowa.

« ‹ 1 › »
Harcerze z ZHR na obozie koło Drawska Pomorskiego

Foto Gość DODANE 12.07.2017

Harcerze z ZHR na obozie koło Drawska Pomorskiego

Nad jeziorem Dębno od 8 lipca do 1 sierpnia przebywa ponad 120 harcerzy i harcerek wraz ze swoimi duszpasterzami.​  
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Wojciech Parfianowicz ks. Wojciech Parfianowicz

|

GOSC.PL

publikacja 12.07.2017 22:25

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • HARCERZE
  • ZHR

Polecane w subskrypcji

  • Abp Przybylski dla GN: Rolą Kościoła jest scalić słowem Bożym popękanych ludzi
    • Rozmowa Gościa
    • ks. Adam Pawlaszczyk
    Abp Przybylski dla GN: Rolą Kościoła jest scalić słowem Bożym popękanych ludzi
  • „Od krzyża do krzyża, od Bałtyku do Tatr”. Motocykliści pielgrzymują
    • Kościół
    • Adam Śliwa
    „Od krzyża do krzyża, od Bałtyku do Tatr”. Motocykliści pielgrzymują
  • Gdy szklanka jest zbyt ciężka…
    • Zdrowie
    • Klaudia Katarzyńska
    Gdy szklanka jest zbyt ciężka…
  • Czy Bóg milczał w Auschwitz? W Centrum św. Maksymiliana w Harmężach znajdujemy odpowiedź
    • Kościół
    • Magdalena Dobrzyniak
    Czy Bóg milczał w Auschwitz? W Centrum św. Maksymiliana w Harmężach znajdujemy odpowiedź
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X