Joasia ma 30 lat, męża, dwoje pięknych dzieci, plany, marzenia. I diagnozę jak wyrok. Ma też przyjaciół, którzy zmobilizowali siły, żeby pomóc jej walczyć.
Zaczęło się od niewielkiej grupy, która błyskawicznie się rozrosła. – To nasza sąsiadka, młoda, wspaniała kobieta. Ona zrobiłaby dla nas to samo – mówią mieszkańcy Gościna.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.