Nie ma wakacji od głoszenia

Po jednej stronie ulicy: „Jezu, ufam Tobie”, po drugiej – „Hare Kryszna”. W pewnym momencie w Ustroniu Morskim dwie grupy dzieliło zaledwie kilka metrów asfaltu i przejeżdżające samochody. To niby niewiele, ale w rzeczywistości... ogromna przepaść.

ks. Wojciech Parfianowicz

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 31/2017

dodane 03.08.2017 00:00
0

Wydarzenie znane pod nazwą Festiwal Indii odbywa się nad polskim wybrzeżem od lat. Obok orientalnej kuchni i szeroko pojętej kultury indyjskiej promuje się tam m.in. ideologię Hare Kryszna. Ktoś mógłby zapytać: „Czy w takim razie wśród przybyłych nad Bałtyk turystów mogło zabraknąć tych, którzy głoszą Ewangelię?”. – Ludzie dziękowali nam, że takie akcje odbywają się w Kościele katolickim – mówi ks. Jacek Sokołowski, saletyn, prowadzący jedną z grup ewangelizatorów.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy