Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Naprawdę ekstremalnie

Tak trudnej pielgrzymki jeszcze nie przeżyli. Czy się liczy, skoro jej nie dokończyli? Matka Boża to widziała – mówią przemoczeni do suchej nitki pątnicy.

Pomysłodawcą I Pieszej Bobolickiej Pielgrzymki Ekstremalnej, prowadzącej nocą 18/19 sierpnia 30-kilometrową trasą wokół Bobolic, jest Jan Rewkowski. W poprzednich latach zaprawił się w kilku Ekstremalnych Drogach Krzyżowych i Męskim Zejściu na rozpoczęcie Adwentu. Do przeniesienia pomysłu na grunt bobolicki zmotywował go proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia NMP, ks. Ryszard Baran. Na pierwszy lokalny wyczyn boboliczanie zdobyli się kilka miesięcy temu, w kwietniu. W Nocnej Drodze Krzyżowej wzięło wówczas udział 80 osób, w tym kobiety z dziećmi oraz osoby starsze. Następny wymarsz zaplanowano na wakacje, kiedy jest cieplej, a dni są dłuższe. – Papież powiedział, żeby zamienić kanapę na buty wyczynowe. Że jest taka potrzeba, widzimy po tym, że przyłączają się do nas osoby, po których byśmy się tego nie spodziewali. To bez wątpienia działanie Ducha Świętego – ocenia J. Rewkowski. – Poza tym wymagają tego różne problemy. Wiele osób w naszej parafii zapada na nowotwory; w domu mam osobę chorą onkologicznie, więc mnóstwo czasu przebywam w różnych klinikach i widzę, ile jest cierpienia. Idziemy więc w tej intencji. Z racji sierpniowej abstynencji chcemy się modlić także o trzeźwość narodu oraz w intencji ochrony życia nienarodzonych.

Dostępne jest 28% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy