15 sierpnia na Górze Chełmskiej mieszają się jak w tyglu różni ludzie. Na Diecezjalną Pielgrzymkę Rodzin przybywa ich kilka tysięcy: młodzi i starzy, żonaci i samotni, członkowie wspólnot kościelnych i niedzielni katolicy, miejscowi i goście z daleka.
Rodziny, które tego dnia są tu licznie reprezentowane, dają świadectwo, jakiego brakuje w innych częściach Europy: że wspólnota ludzka oparta jest na rodzinie ufającej Bogu. Tu nikt nie niesie transparentów, domagając się praw, są za to tabliczki z wezwaniem parafii lub krzyże, jak ten niesiony przez Tadeusza Kosowskiego, prowadzącego pieszą 100-osobową pielgrzymkę z pobliskiego Sianowa. Nikt nie nosi tu tęczowych flag, są za to bukiety kwiatów i ziół. Nikt nie krzyczy: „domagam się, protestuję”, ale niesie się śpiew o ufności Bogu, któremu przewodzi diakonia „Tyle dobrego” pod kierunkiem ks. Arkadiusza Oslisloka.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.