W Skrzatuszu o. Antonello Cadeddu uczył pielgrzymów, by dobrze przeżywali każdy moment swojego życia.
Konferencję wygłosił o. Antonello Cadeddu, włoski misjonarz, założyciel wspólnoty "Przymierze Miłosierdzia", działającej w Brazylii, na całym świecie i w Polsce.
- Co Bóg chce powiedzieć do nas przez Zwiastowanie? - pytał pielgrzymów. I prosząc ich o powtarzanie fragmentów Ewangelii, wyjaśnił wagę symboli biblijnych, które opisują wydarzenia tak z życia Jezusa i Jego Matki, jak i stworzenia świata.
Przekonywał diecezjan, że Bóg chce zbliżyć się do nich i to nie kiedyś, lecz teraz, w tym czasie, w tym sanktuarium. - Nic nie dzieje się przez przypadek. Matka Boża wezwała was dzisiaj tutaj - wyjaśniał, zapraszając każdego do obietnicy otwarcia serc na Jej działanie. - Wierzycie w to? Tak czy nie? - prowokował gesty uderzania w policzek, którymi pielgrzymi mieli budzić się z wewnętrznego uśpienia.
- Bóg przychodzi w momencie, w którym najmniej tego oczekujesz. Dlatego właśnie powinniśmy teraz otworzyć serce, żeby dobrze przeżyć ten moment - podpowiadał. Ale dodał, że przeżyć dobrze należy także każdą chwilę: powrotu do domu, gotowania obiadu, spotkania z ludźmi. - Od dziś chcemy przeżywać dobrze każdą chwilę życia. Z Jezusem powinniśmy być w każdej chwili. Czas jest ważny.
W konferencji nie zabrakło charakterystycznych dla misjonarza anegdot i dowcipów, którymi rozbawiał zgromadzonych. Zachęcał ich do licznych gestów, przez które mieli zwrócić się do Boga lub sąsiadów, a także do częstego powtarzania słów: "Kiedy Bóg mówi, On to robi! Kiedy to robi, On mówi".
Po konferencji pielgrzymi powitali Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie, który stanął na polowym ołtarzu przy sanktuarium.