Tysiące diecezjan zgromadziło się na skrzatuskich błoniach, by uczestniczyć w diecezjalnej pielgrzymce do Matki Bożej Bolesnej.
17 września pogoda dopisała i rzesza diecezjan przybyła do skrzatuskiego sanktuarium, by w 45-lecie diecezji świętować radość bycia wspólnotą Kościoła. W kilkugodzinne dziękczynienie wprowadziła ich diakonia muzyczna Tyle Dobrego pod kierownictwem ks. Arkadiusza Oslisloka. Na schodzących się na plac przy sanktuarium pielgrzymów czekali w przenośnych konfesjonałach spowiednicy. Spotkanie rozpoczęło się wprowadzeniem przez bp. Krzysztofa Włodarczyka kopii cudownej Piety i oddaniem się w opiekę Matce Bożej. W konferencji o. Antonello Cadeddu, włoski misjonarz, założyciel wspólnoty Przymierze Miłosierdzia, przekonywał pielgrzymów, że Bóg chce zbliżyć się do nich nie „kiedyś”, lecz teraz, w tym czasie, w tym sanktuarium. – Nic nie dzieje się przez przypadek – wyjaśniał. – Bóg przychodzi w momencie, w którym najmniej tego oczekujesz. W nauczaniu o. Antonello nie zabrakło charakterystycznych dla niego anegdot i dowcipów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.