350 terapeutycznych zabawek trafi do wcześniaków za sprawą pań z miasta i gminy Darłowo. To efekt warsztatów pod nazwą „Uniwersyteckie Ośmiorniczki”.
Mimo wcześniejszych obaw czy się uda zrealizować pomysł, panie dzielnie podjęły wyzwanie. W ruch poszły szydełka, ale przydała się także pomoc tych, którzy wypychali i pakowali zabawki .
- Nie brałyśmy pod uwagę, że ośmiorniczki wymagają takiej pieczołowitości i drobiazgowego wykonania - przyznawała Ewa Dziemieszonek, koordynator projektu Ośmiorniczki dla Wcześniaków.
Zabawki muszą spełniać restrykcyjne wymagania, bo trafią do inkubatorów. Odpowiednie materiały i bardzo ścisły ścieg zapewniają bezpieczeństwo maleńkim pacjentom, którzy będą chwytać macki zwierzaczków zamiast plastikowych rurek, drenów i cewników którymi są otoczeni.
Więcej o tym, czym są dziergane zabawki dla wcześniaków oraz o szydełkowej ekipie z Darłowa pisaliśmy, gdy projekt startował: Ośmiorniczki dla wcześniaków.
Po dwóch miesiącach intensywnych prac w Darłowskim Centrum Wolontariatu panie w końcu mogły odłożyć szydełka i cieszyć się z efektów swojego charytatywnego dziergania. 350 ośmiorniczek rusza do dzieci.
Darłowskie ośmiorniczki powstawały w ramach projektu dofinansowanego ze środków programu "Społecznik" przy współudziale Koszalińskiej Agencji Rozwoju Regionalnego.