Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Koszalińsko-Kołobrzeski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
koszalin.gosc.pl → Wiadomości z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej → Zupa dla bezdomnego

Zupa dla bezdomnego przejdź do galerii

Już drugi sezon słupscy studenci biorą się za gotowanie i rozwożenie krupników i grochówek do miejsc, w których można spotkać bezdomnych.

 
Bezdomni na jednym z placów w centrum Słupska jedzą gorący krupnik. Katarzyna Matejek /Foto Gość

– Kiedyś przeczytałem w mediach o rozwożeniu zupy autobusem i pomyślałem, że warto byłoby zrobić coś podobnego u nas – wyjaśnia ks. Łukasz Bikun, duszpasterz akademicki w Słupsku. W pierwszym tegorocznym objeździe z 20-litrowym termosem zupy po działkach, placach i ogrzewalniach biorą udział studenci Akademii Pomorskiej: Ola, Natalia, Paulina, Marta i Robert. Na 3 wtorki grudnia zapisały się kolejne 5-osobowe zespoły.

Młodzi bacznie obserwują, jak zostanie przyjęty ich gest miłosierdzia. Ola i Natalia, które brały udział także w zeszłorocznej "Zupie", rozumieją, że nie należy się spodziewać tłumów, choć rok temu przyjęły to z rozczarowaniem. Także obecnie, 28 listopada, po krupnik dowieziony przed działkową bramę przychodzi zaledwie dwóch panów. Niosą ze sobą co prawda naczynia na więcej porcji, które zabierają być może dla tych, którzy wstydzili się przyjść osobiście. Sami zaś chwalą studenckie dobre chęci. – Zawsze to szansa na zjedzenie czegoś ciepłego – mówi na oko 35-latek i daje się pociągnąć za język, wyjaśniając, że w bezdomność wpędził go komornik. Gdzie teraz mieszka? O tam, w trzeciej altanie po lewej.

Jak wylicza Katarzyna Urywan, streetworkerka ze stowarzyszenia Horyzont, w Słupsku przebywa ok. 200 bezdomnych, z czego mieszkających na ulicy jest ok. 60. Dzięki jej informacji na plac przy MOPS-ie przybyło kilkanaście osób, które już pałaszują gorący krupnik. Potem pójdą spać w różne miejsca: do altan działkowych i śmietnikowych, na klatki schodowe, do piwnic, na strychy. – Zresztą nie tylko, bo w tej kwestii mają zdumiewającą wyobraźnię – mówi p. Katarzyna zapewniając, że bezdomność z wyboru nie istnieje. – Spędzając z nimi trochę czasu na ulicy, nie da się uwierzyć, że mogliby tego chcieć.

Reszta zupy trafia do ogrzewalni, gdzie tego wieczora zgromadziło się kilku panów. Przyjmują po talerzu krupniku, ale nikt nie zaczyna jeść, dopóki studenci nie wyjdą.

Ola, przyszła kosmetolożka, zdążyła już zauważyć, że głównym problemem tych osób nie jest pusty brzuch czy chłód. – Widać w nich samotność – stwierdza. – Niby mają kolegów, ale tak naprawdę nie mają nikogo bliskiego. Są smutni.

Natalia wśród ludzi odrzuconych przez społeczeństwo czuje się lepiej niż wśród tych, którzy zrobili karierę. – Bije od nich jakieś ciepło, mają dobre oczy. Czuję się wtedy jakby bliżej Boga – wyjaśnia przyszła pielęgniarka.

« ‹ 1 › »
Zupa dla bezdomnych w Słupsku

Foto Gość DODANE 29.11.2017

Zupa dla bezdomnych w Słupsku

​W pierwszym tegorocznym objeździe z 20-litrowym termosem zupy po działkach, placach i ogrzewalniach biorą udział studenci Akademii Pomorskiej: Ola, Natalia, Paulina, Marta i Robert. Zupą obdarowanych zostało kilkudziesięciu bezdomnych.  
oceń artykuł Pobieranie..

Katarzyna Matejek Katarzyna Matejek

|

GOSC.PL

publikacja 29.11.2017 14:00

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj

Polecane w subskrypcji

  • Jak interpretować sondaże? Opisują rzeczywistość czy raczej ją kreują?
    • Polska
    • Wojciech Teister
    Jak interpretować sondaże? Opisują rzeczywistość czy raczej ją kreują?
  • W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
    • Polska
    • Konstanty Pilawa
    W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
  • „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
  • George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
    • Rozmowa
    • ks. Rafał Skitek
    George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X