W wigilię Uroczystości Niepokalanego Poczęcia NMP dwóch alumnów Wyższego Seminarium Duchownego w Koszalinie po raz pierwszy założyło strój duchowny.
Skromny obrzęd obłóczyn odbył się podczas nieszporów. Sutanny pobłogosławił ks. Wojciech Wójtowicz, rektor WSD.
Choć kleryk noszący strój duchowny nie jest księdzem, poprzez wyraźny, zewnętrzny znak podążania drogą formacji do kapłaństwa, w wyjątkowy sposób reprezentuje Kościół.
Rektor seminarium, w homilii po czytaniu, zwrócił uwagę kleryków m.in. na to, w jaki sposób sutanna, która jest strojem wyraźnie innym niż ubiór przeciętnego człowieka, powinna wyróżniać tego, kto ją nosi.
- Sutanna, którą dziś otrzymujecie, oznacza "wyjęcie" ze świata, aby być dla niego znakiem. Baczcie jednak, aby nigdy nie stała się dla was motywem do chlubienia się w pysze; aby nie była znakiem "wyjęcia", które prowadzi do poczucia wyższości, lepszości, elitaryzmu; aby nie dawała wam prawa do sądzenia innych z własnego tytułu. Niech ta sutanna będzie znakiem "wyjęcia", czyli przeznaczenia do świętości, abyście wyprowadzani z tego świata, wracali do niego, a ci, którzy będą się z wami stykać, mogli poczuć nieco świata innego - mówił rektor.
Ks. Wójtowicz zwrócił też uwagę na prorocki wymiar sutanny: - Jest ona płaszczem proroka. Kiedy będziecie ją zakładać, pamiętajcie, że dzisiejszy świat potrzebuje proroków wyrazistych, mocnych, konsekwentnych, dalekich od wszelkich fałszywych kompromisów.
Sutanny przyjęli kl. Paweł Wójtowicz oraz kl. Krzysztof Szumilas.