Bp Krzysztof Włodarczyk, w bożonarodzeniowej atmosferze, spotkał się z pacjentami, pracownikami i wolontariuszami w koszalińskim Hospicjum im. św. Maksymiliana.
Spotkanie rozpoczęło się Mszą św. w hospicyjnej kaplicy. Razem z biskupem koncelebrowali ją ks. Andrzej Hryckowian, dziekan oraz ks. Grzegorz Szymanowski, kapelan.
W homilii biskup zwrócił uwagę na znaczenie wiary w Boga w opiece hospicyjnej nad chorymi.
- Trudno w hospicjum radować się tylko po ludzku widokiem choinki, potraw, nawet ludzkim słowem pocieszenia. W tym miejscu to nie wystarczy. Tu potrzeba Bożego pocieszenia. Trzeba więc nam sięgać do źródła, którym jest Bóg, ponieważ tylko On jest w stanie dać nam prawdziwą radość. My tego nie potrafimy, nie znamy takich słów. Nie zaspokoimy w pełni oczekiwań tych, którzy są tutaj. Oni oczekują pocieszenia od Boga. Musimy więc sięgać do Słowa Bożego. Tam, w tajemnicy Bożego Narodzenia odkrywamy, że Bóg jest Emmanuelem, czyli Bogiem z nami, który jest pośród nas i nieustannie nam towarzyszy - powiedział biskup.
Po Mszy św. uczestnicy spotkania dzielili się opłatkiem i zasiedli do wieczerzy. Oprawę muzyczną wydarzenia zapewnił chór "Koszalin Canta".
W koszalińskim hospicjum przebywa 15 pacjentów. Oprócz personelu, placówka może liczyć codziennie na pomoc ok. 50 wolontariuszy. Tych, którzy pomagają okazjonalnie przy różnych akcjach jest kilkuset.