W miejscach dawnych cmentarzy żydowskich w Koszalinie, w Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu, odbyła się specjalna modlitwa.
Grupę zorganizował ks. Henryk Romanik, proboszcz w podkoszalińskich Osiekach, biblista, historyk sztuki, znawca historii koszalińskich Żydów.
Niewielka grupa składająca się z nauczycieli, artystów, członków Klubu Inteligencji Katolickiej zgromadziła się w dwóch miejscach, gdzie kiedyś znajdowały się cmentarze żydowskie: nad rzeką Dzierżęcinką, w rejonie ul. Orlej i ul. Rzecznej oraz przy ul. Racławickiej, obok biblioteki Politechniki Koszalińskiej.
- Odmówiliśmy Psalmy 137 i 116 - relacjonuje ks. Henryk Romanik, autor wydanej kilka lat temu książki "O Żydach w Koszalinie".
Oba cmentarze żydowskie funkcjonowały w Koszalinie do roku 1938. Wtedy to zostały zniszczone przez nazistów. "Niemcy poprzewracali nagrobki, niektóre wrzucili do rzeki, a dom pogrzebowy przy nowym cmentarzu spalono i zburzono. Zachowało się jedynie mieszkanie chrześcijańskiego stróża cmentarza. Odtąd zakazano pochówków i pogrzeby tutejszych Żydów odbywały się w Słupsku" - pisze o tamtych wydarzeniach w swojej książce ks. Henryk Romanik.
Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holocaustu na całym świecie obchodzi się 27 stycznia, w dzień wyzwolenia obozu koncentracyjnego w Auschwitz-Birkenau.