W koszalińskim Centrum Edukacyjno-Formacyjnym spotkali się liderzy męskich inicjatyw duszpasterskich z całej Polski.
Andrzej Lewek nie wstydzi się opowiadać o chwilach, w których z jego oczu płynęły łzy. Uważa, że są momenty, w których mężczyzna może płakać, pozostając nadal prawdziwym mężczyzną: - Popłakałem się, kiedy trzymałem moją pierwszą córkę na rękach. Po długim porodzie była cała pokaleczona i kiedy wziąłem ją na ręce, nie mogłem wytrzymać.
Na męskich obliczach łzy pojawiają się także w kontekście religijnym. - Widziałem płaczących mężczyzn podczas naszych Dróg Krzyżowych czy męskich, nocnych wędrówek na początek Adwentu - wspomina Marcin Piotrowski.
Z uczestnikami koszalińskiego weekendu spotkał się także Bill Moyer, Amerykanin, założyciel SOS Leadership Institute, organizacji kształtującej liderów.
Mężczyzna gościł już w 36 krajach świata i 49 stanach USA, mówiąc na temat efektywnego przywództwa.
Przez 14 lat pracował z młodzieżą w parafii św. Hieronima w Waco oraz jako doradca rodzinny w tamtejszym Diecezjalnym Biurze Życia Rodzinnego.
Doceniony przez diecezję Austin nagrodą "Przyjaciel młodych" oraz (wspólnie z żoną Różą) nagrodą "Lumen Gentium". Prowadził ponad 150 rekolekcji i warsztatów dla dzieci, młodzieży i dorosłych wspólnie ze swym synem Billym. Razem z synem napisał też książki "Ziarno sukcesu: Podróż od sukcesu do znaczenia" i "Rekolekcje dla sukcesu: Żyj życiem świadomym celu".
Jest ojcem 4 dorosłych dzieci i dziadkiem 7 wnuków. Wspólnie z żoną mieszkają w Waco w Texasie.