Po ulicach chodzą ze słuchawkami na uszach – muzyka jest ich światem. Może stać się nim też ta religijna, o ile ktoś ich w nią wprowadzi.
Wpilskiej parafii pw. NMP Wspomożenia Wiernych w ostatni weekend lutego odbyły się warsztaty muzyczne „Górna półka”, przygotowujące młodych do przewodzenia scholi podczas spotkań modlitewnych. W dwudniowym spotkaniu, które poprowadziła s. Joanna Hofman, uczennica Krzyża z Poznania, wzięło udział kilkanaście osób. Przyszli liderzy muzyczni nie tylko przygotowali repertuar na niedzielną Eucharystię oraz zbliżające się Wielkopostne Czuwanie Młodzieży, ale uczyli się także animacji śpiewu w parafii: jak dobrać repertuar, jak rozśpiewać zespół, jak nim dyrygować. A przede wszystkim zrozumieć, po co to wszystko. – Dla mojego pokolenia muzyka jest czymś ważnym – twierdzi jedna z uczestniczek „Górnej półki”, Emilia Burzyńska. – Założenie słuchawek na uszy i przeniesienie się do innego świata jest relaksujące, pomaga oderwać się od zgiełku, ale też odkryć samego siebie, ponazywać to, co drzemie w nas gdzieś głęboko. Choć 18-latka nie stroni od popu, to według niej pieśni religijne pomagają znaleźć odpowiedź na te najtrudniejsze pytania. A jej takich, tuż przed maturą, nie brakuje. Ćwiczona dwa dni pieśń „Daj mi poznać Twoje drogi, Panie” przełamuje lęk Emilii przez dorosłymi decyzjami.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.