Armio wyklęta, Koszalin o was pamięta! – zapewniali koszalinianie, którzy mimo bardzo mroźnej aury wyszli na ulice oddać hołd bohaterom podziemia niepodległościowego.
Janek, chociaż nie ma jeszcze siedmiu lat, zna dobrze wszystkie zwrotki hymnu i najgłośniej krzyczał „Cześć i chwała bohaterom” pod pomnikiem rotmistrza Witolda Pileckiego. Mimo że mróz dawał się mocno we znaki, razem z tatą wziął udział w wieczornym przemarszu zorganizowanym w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. – Dla nas to ważne, żeby być tu dzisiaj, pokazać, że pamiętamy – przyznaje tata chłopca. Z dziećmi na marsz i na poprzedzającą go Mszę św. w kościele pw. Ducha Świętego przyszła także Monika Andrzejewska. – U nas w domu rozmawia się o historii nie tylko od święta, staramy się przekazywać dzieciom to, co dla nas ważne: wartości patriotyczne, pamięć, szacunek.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.