Pod taką nazwą w Pile odbył się festiwal organizacji pozarządowych. Wydarzenie ma być impulsem do tworzenia przestrzeni współpracy społeczników z całego powiatu.
Stowarzyszenie wspierające pilską edukację, kobiety propagujące konieczność badań profilaktycznych, przyjaciele zwierząt zachęcający do nowego spojrzenia na opiekę nad czworonogami czy stowarzyszenie, które buduje pierwsze stacjonarne hospicjum w Pile - to tylko niektóre z organizacji pozarządowych, które skorzystały z zaproszenia.
Wydarzenie było okazją do zaprezentowania swojej działalności, podzielenia się doświadczeniami i planami na przyszłość. Przede wszystkim jednak stworzyło przestrzeń do nawiązania wzajemnych kontaktów między organizacjami pozarządowymi. Jest ich w powiecie pół tysiąca. I - jak przyznają społecznicy - właściwie się nie znają.
- Nie współpracujemy ze sobą, czasami nawet wydaje się, że rywalizujemy, a tak naprawdę to nawet się nie znamy - uważa Artur Łazowy ze Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych "Effata", jeden z organizatorów wydarzenia. - Nie istnieje nawet aktualny wykaz organizacji pozarządowych. Ten, który jest dostępny na stronie powiatu, ma przynajmniej kilka lat. Kiedy wysyłałem papierowe zaproszenia na festiwal, jedno z nich wróciło z adnotacją, że prezes nie żyje od 8 lat. Kilkanaście z dopiskiem: "Adresat nieznany". Aż trochę wstyd się robi - dodaje.
Dlatego planują stworzenie Mapy Aktywności Społecznej, która ma pomagać w rozwoju społeczeństwa obywatelskiego, być też źródłem wiedzy dla mieszkańców o funkcjonujących organizacjach pozarządowych w powiecie pilskim, a także być bodźcem dla samych organizacji do zacieśniania współpracy ze sobą i innymi partnerami społecznymi - samorządem, przedsiębiorcami, wolontariuszami.
- Jesteśmy stowarzyszeniem wspierającym edukację, a więc do współpracy możemy zaprosić właściwie każdego - od sportu po rozwój regionu. Poznawanie jak największej liczby organizacji jest dla nas kluczowe, bo nasze działanie to wspieranie uczniów, by wyrośli z nich świadomi obywatele - mówi Joanna Kolanowska ze Stowarzyszenia "Nasza Budowlanka". Organizacja działa przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Pile i stawia sobie za zadanie poszerzanie horyzontów swoich uczniów.
- Większość z tych stowarzyszeń, które dzisiaj się tu stawiły, już współpracowała z naszą szkołą, ale jest także jedno nowe, które także zaprosimy do nas. Bo im więcej się mówi o organizacjach robiących coś dobrego, tym lepiej - tłumaczy.
Spotkania społeczników byłby też, zdaniem członków organizacji, dobrą okazją do wymiany doświadczeń. - Jesteśmy częścią Polskiego Forum, które jest z kolei częścią Koalicji Europejskiej. Jesteśmy też jedną ze starszych tutaj organizacji, więc mamy już czym się dzielić z innymi - mówi Dorota Piechowiak ze Stowarzyszenie Kobiet do Walki z Rakiem Piersi "Europa Donna", które od dekady zajmuje się profilaktyką, przygotowuje prelekcje, dofinansowuje badania.
- Myślę, że nie bez racji byłoby organizowanie takich spotkań, niekoniecznie w tak uroczystej formule, może bardziej na roboczo. Spotkań, które będą też wyposażać w wiedzę i kompetencje. Trochę merytorycznie, a trochę towarzysko, żebyśmy się znali, wymienili kontaktami - dodaje Małgorzata Sokołowska ze Stowarzyszenia Inicjatyw na rzecz Zwierząt w Pile "amicus".
Festiwalowi, który odbył się w Młodzieżowym Domu Kultury, towarzyszyły wystawy fotografii oraz koncert.