Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Koszalińsko-Kołobrzeski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
koszalin.gosc.pl → Wiadomości z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej → Jego miłość jest namiętna

Jego miłość jest namiętna przejdź do galerii

O miłości Jezusa i zjednoczeniu z Nim w Eucharystii opowiadał na koszalińskiej hali Alan Carver Ames.

 
Wiele osób podeszło przed scenę, by australijski mistyk pomodlił się nad nimi osobiście. Katarzyna Matejek /Foto Gość

17 maja na hali Gwardii w Koszalinie gościa z Australii oczekiwało, jak podają organizatorzy, 2000 osób.

Australijski mistyk znany z publikacji bestsellera "Oczami Jezusa" dzielił się z koszalinianami przede wszystkim wiarą w Eucharystię, do zachwytu którą Pan Jezus wyrwał go przed 25 laty ze świata gangsterki i grzechu. – Ja Go nie szukałem. Ale On myślał o mnie, przedarł się przez ciemność, w której żyłem. Dosięgnął głębi mej duszy, aby ją zapalić Boskim ogniem – powiedział na wstępie swojego świadectwa Ames.

Charyzmatyk opisywał stan szczęścia, które go zalało po nawróceniu: uczucie otoczenia miłością, całkowita radość, wręcz ekstaza. – Nie mogłem powstrzymać się od łez, od śmiechu. Nic nie może się z tym równać.

Jezusowe wyznanie "kocham cię" zostało przez Amesa szybko odwzajemnione. – Kiedy Jezus pieścił moją duszę, zakochałem się w Nim. Od tamtej chwili pragnąłem jednego: kochać Go – wspominał mistyk. Pielęgnował tę miłość każdego dnia, nie tylko spotykając się z Bogiem na modlitwie, ale uczestnicząc codziennie w Eucharystii. – Wielu ludzi nie rozumie że Bóg pragnie mieć zażyłą relację z każdym z nas. Jego miłość do nas jest namiętna, On aż cierpi z tej miłości.

Ames, choć ukazywał mechanizm działania zła, nie skupiał się na nim. Podkreślał natomiast, że wiara wymaga życia słowem Bożym i w zgodzie z nauczaniem Kościoła. Szczególną uwagą obdarzał Eucharystię. – Dusza tęskni, by znaleźć się na Mszy św. Gdy spożywamy Jezusa, ona tańczy z radości. Upaja się Jego miłością. Tylko tu jest pełnia życia. Dlatego tak ważne jest, byśmy często przychodzili na Eucharystię. W przeciwnym razie dusza będzie w stanie agonii.

Ames przestrzegał przed rutynowym przeżywaniem Mszy św. – Powinniśmy z miłością sięgać ku Bogu. Wołać: Ojcze przychodzę do Ciebie, by być wypełnionym Twoim Synem – polecał i zachęcał, by spotkanie z eucharystycznym Jezusem przeżywać z ekscytacją. – Każde słowo Mszy św. jest święte. Kiedy one mnie wypełniały, płonął we mnie ogień.

Moment Komunii św. to wg Amesa chwila, gdy Jezus bierze ludzkie serce bardzo delikatnie w dłonie i umieszcza je w swoim Boskim sercu. – Wtedy stajemy się jedno z Jezusem, On bierze naszą śmiertelność i umieszcza w swojej nieśmiertelności. Uświęca nas i stajemy się przebóstwieni. Dzięki temu możemy z Nim i w Nim stać się ofiarą miłości dla Ojca.

Podczas wystawienia Najświętszego Sakramentu Alan Ames poprowadził modlitwę o uzdrowienie. Poprosił zgromadzonych, by zamknęli oczy i wyobrazili sobie ukrzyżowanego Pana Jezusa.

Wiele osób pragnęło, by charyzmatyk dotknął ich osobiście. Czynił to, przechodząc przed ludźmi ustawionymi przed sceną i kreśląc na każdym znak krzyża lub kładąc rękę na zdjęciu nieobecnej osoby. Niektórzy w tym czasie upadali na ziemię, doświadczając, o czym uprzedzali organizatorzy, tzw. upadku w Duchu Świętym.

Osoby, które doświadczyły uzdrowienia zostały zachęcone, by dać temu świadectwo – poprzeć je badaniami i poinformować o tym władze kościelne.

Czterogodzinne spotkanie zakończyła Eucharystia pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Włodarczyka.

Biskup nawiązał w homilii do wypowiedzi Alana Amesa o tym, że pełnia spotkania z Jezusem jest tylko w Eucharystii. Hierarcha powiedział, że właśnie podczas Mszy św. ludzie mogą doświadczyć jedności, która zarazem pozwala każdemu zachować jego odrębność i niepowtarzalność. Jedność ludu Bożego prowadzi następnie do ewangelizacji. – Na końcu Eucharystii zawsze jesteśmy posłani, by dzielić się z innymi tym, co otrzymaliśmy ze źródła, od Boga. To doświadczenie jest nam potrzebne, ponieważ diabeł będzie nas katechizował, że na Bożą miłość trzeba zapracować. A miłość Boża zawsze jest uprzedzająca, jest pierwsza – powiedział bp Włodarczyk.

Spotkanie zorganizowały Fundacja "SMS z Nieba", Wspólnota św. Pawła zrzeszona w Szkole Nowej Ewangelizacji oraz Wydawnictwo "Esprit".

« ‹ 1 › »
Alan Ames w Koszalinie

Foto Gość DODANE 18.05.2018

Alan Ames w Koszalinie

​Na hali Gwardii w Koszalinie gościa z Australii oczekiwało, jak podają organizatorzy, 2000 osób. Australijski mistyk znany z publikacji bestsellera "Oczami Jezusa", dzielił się z koszalinianami przede wszystkim wiarą w Eucharystię, do zachwytu którą Pan Jezus wyrwał go przed 25 laty ze świata gangsterki i grzechu.  
oceń artykuł Pobieranie..

Katarzyna Matejek Katarzyna Matejek

|

GOSC.PL

publikacja 18.05.2018 00:19

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj

Polecane w subskrypcji

  • Przepis na kampanię. Co decyduje o zwycięstwie w wyborach?
    • Polska
    • Piotr Legutko
    Przepis na kampanię. Co decyduje o zwycięstwie w wyborach?
  • George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
    • Rozmowa
    • ks. Rafał Skitek
    George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
  • Czy Alternatywa dla Niemiec zostanie zdelegalizowana? Polska nie ma powodów, by jej kibicować
    • Świat
    • Maciej Legutko
    Czy Alternatywa dla Niemiec zostanie zdelegalizowana? Polska nie ma powodów, by jej kibicować
  • Piekielna dekada. Kościelne ofiary rewolucji francuskiej
    • Franciszek Kucharczak
    Piekielna dekada. Kościelne ofiary rewolucji francuskiej
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X