Swastyka jest symbolem kojarzącym się jednoznacznie. Nie ma dla niej miejsca w przestrzeni publicznej. A jak reagujemy na sierp i młot?
W czerwcu minęły dwa lata od opublikowania ustawy „o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy jednostek organizacyjnych, jednostek pomocniczych gminy, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz pomniki”. Ostatecznie komunistyczne pomniki powinny były zniknąć z przestrzeni publicznej do 31 marca 2018 roku. Utworzono nawet dla nich specjalny „rezerwat” w Muzeum Zimnej Wojny w Podborsku k. Białogardu. Niektórych monumentów jednak nie usunięto. W miejscu pochówku żołnierzy radzieckich, np. na cmentarzu w Koszalinie, pomnik z górującymi nad całą nekropolią sierpem i młotem zgodnie z prawem pozostanie. – Pomniki nie mogą upamiętniać osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny, ani w inny sposób takiego ustroju propagować. Nie dotyczy to jednak upamiętnień położonych w obrębie cmentarzy albo innych miejsc spoczynku, bez względu na treść napisów czy zastosowaną symbolikę – przypomina Paweł Knap ze szczecińskiego oddziału IPN.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.