Udało się podpisać kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, dzięki czemu do placówki trafiają już pierwsi mieszkańcy.
Kontrakt z NFZ dotyczy 10 miejsc w placówce. Pozostałych 5 będzie funkcjonowało na zasadzie komercyjnej.
- W tym, co się dzieje, widzimy działanie Opatrzności. 1 lipca 2011 roku na plac budowy wjechały pierwsze maszyny. 1 lipca 2018 roku w hospicjum pojawił się pierwszy mieszkaniec - mówi ks. Marek Kowalewski, proboszcz szczecineckiej parafii pw. św. Franciszka i prezes fundacji, która prowadzi hospicjum.
2 lipca do placówki zgłosiły się kolejne 2 osoby. Ks. Kowalewski ma nadzieje, że niebawem chorym będą służyć wszystkie dostępne miejsca.
Kapłan celowo, jak podkreśla, unika słowa "pacjent", mówiąc o osobach przybyłych do placówki. Celem hospicjum jest bowiem m.in. stworzenie w nim domowej atmosfery.
Nowe hospicjum stacjonarne w Szczecinku, które mieści się obok kościoła pw. św. Franciszka z Asyżu, pobłogosławił 11 lutego 2018 roku bp Edward Dajczak. O wydarzeniu pisaliśmy TUTAJ.