Nowy numer 11/2024 Archiwum

Fale Morza Miłości

Pierogi czy zupa rybna? Chleb ze smalcem czy wypieki prosto z pieców najlepszych miejscowych gospodyń? Nawet najbardziej wybredni smakosze mogli znaleźć na darłowskim rynku coś dla siebie.

Na scenie występowali artyści, zorganizowano loterię, w której nagrodą był telewizor oraz vouchery do lokalnych restauracji czy zakładów usługowych. Wszystko w szczytnym celu. Po raz szósty mieszkańcy Darłowa i okolic pokazali, że Dom Hospicyjno-Opiekuńczy Caritas jest dla nich ważnym miejscem. – Nie trzeba nikogo specjalnie namawiać ani przekonywać. Nie brakuje nam ani wystawców, ani wolontariuszy, ani uczestników. Z jednej strony ludzie widzą, jak bardzo potrzebne jest hospicjum, z drugiej – przekonują się, że ofiarowane przez nich pieniądze nie poszły na marne – cieszy się Joanna Klimowicz, prezes Fundacji „Morze Miłości”, której celem jest wspieranie placówki.

Dostępne jest 39% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy