Do Caritas przy słupskiej parafii pw. św. Jacka zgłosiła się osoba, która zaoferowała ponad 70 par nowych butów. Chętnych do skorzystania z pomocy nie brakuje.
Darczyńcą okazała się właścicielka jednego ze sklepów obuwniczych.
- Pani podeszła do nas podczas festynu parafialnego, podziękowała nam za naszą działalność i oznajmiła, że likwiduje swój sklep. Postanowiła przekazać nam to, co zostało w magazynie, czyli 71 par nowych, skórzanych butów męskich - mówi Lidia Matuszewska, szefowa Caritas przy parafii pw. św. Jacka.
- Postanowiliśmy rozdać je potrzebującym. Zgłosiło się sporo takich osób - dodaje pani Lidia.
11 września w siedzibie Caritas przy ul. Niedziałkowskiego 7 rozdano już ponad połowę podarowanych butów. 13 września, w godzinach od 9 do 11, będzie można zgłosić się po te, które jeszcze zostały.
- Zapraszamy wszystkich potrzebujących. Nikogo nie pytamy, kim jest, skąd przychodzi i dlaczego potrzebuje pomocy. Jeżeli ktoś już do nas wszedł, to wiem, że naprawdę jej potrzebuje. Zauważyłam, że po buty zgłaszają się panowie niekoniecznie bezdomni, ale ci, którzy mają po prostu tak niskie emerytury, że nie stać ich na kupienie sobie nowych butów - mówi L. Matuszewska.