Biskup koszalińsko-kołobrzeski przewodniczył Mszy św. z okazji inauguracji roku akademickiego na Politechnice Koszalińskiej.
We Mszy św. 28 września uczestniczyli przedstawiciele wykładowców i senatu uczelni na czele z rektorem – prof. Tadeuszem Bohdalem. Do kościoła pw. św. Józefa Oblubieńca przyszła też grupa studentów. Oprawę muzyczną uroczystości zapewnił Chór Politechniki Koszalińskiej.
W homilii bp Edward Dajczak nawiązał do czytania z Księgi Mądrości i zwrócił uwagę na rolę mądrości w życiu człowieka.
– Dzisiaj dominuje przekonanie, że wszystko, co człowiek w życiu zdobywa, także wiedza, potrzebne jest do działania. Po prostu działać – to stało się dzisiaj sposobem istnienia. To oczywiste, że człowiek do tego też jest powołany. Ale czy to wypełnia jego życie? Czy działania nie powinno poprzedzać coś, co sprawia, że zyskuje ono inny wymiar? Mądrość – czy jest dla niej miejsce w świecie, który mierzy się użytecznością? Wcale nie jest ona mniej ważna od tytułów i dyplomów. Chodzi nam bowiem o to, żeby zrozumieć życie, a mądrość jest kluczem do tajemnicy życia – mówił biskup.
Hierarcha przekonywał, że wiedza zdobyta na uczelni, przypieczętowana napisaną pracą, tytułem naukowym, nie wystarczy, aby człowiek dobrze przeżył swoje życie.
– Wiemy o tym, że ludzie nieprzeciętnego wykształcenia potrafią życie przegrać. Dlatego nieobce nam jest pytanie, które jest częścią odwiecznej dyskusji na temat tego, jak powinno wyglądać nauczanie – czy jest ono tylko przekazem wiedzy, czy może także formacją, czyli pomocą w stawaniu się człowiekiem? Trzeba sobie stawiać to pytanie – wzywał biskup.
Ordynariusz koszalińsko-kołobrzeski przypomniał zebranym w świątyni, że obok rzetelnej wiedzy zdobywanej z pasją, mądrość jest niezbędna, aby dotrzeć do rzeczywistości, której nie da się ująć w formuły naukowe.
– Zdajemy sobie sprawę z tego, że chociaż to, co mierzymy i ważymy jest ważne, a dla wielu jest nawet wszystkim, to jednak trudno zaprzeczyć, że istnieją takie wartości, których zmierzyć się nie da. Miłość, dobroć, miłosierdzie, nadzieja, szczerość – to wartości, które czynią z nas ludzi, coraz wspanialej i coraz piękniej.
Dlatego, jak stwierdził biskup, warto wszelką ludzką aktywność, także tę akademicką, rozpoczynać z Bogiem, który jest źródłem prawdziwej mądrości.
– Jesteśmy w kościele, czyli w miejscu, w którym przerzuca się pomost między doczesnością a wiecznością, między konkretem działania a perspektywą, która nadaje wszystkiemu sens, aby nasza codzienność była bardziej ludzka, nie tylko w sensie postępu technicznego. Może dlatego jesteśmy najpierw w kościele, a potem na uczelni, gdzie padają słowa o liczbach i konkretach. One są ważne, ale ta perspektywa przy ołtarzu nadaje sens temu, co robimy, naszym wysiłkom, zmaganiom, aby je przekuć w wygrane dobro. Ważne, aby to odkryć – zakończył biskup, życząc przedstawicielom uczelni udanego roku akademickiego.
Politechnika Koszalińska to największa uczelnia na Pomorzu Środkowym. Na 25 kierunkach kształci się na niej 4,5 tys. studentów (1,5 tys. rozpoczynających naukę w tym roku). Zajęcia dydaktyczne na politechnice prowadzi 400 wykładowców.
Bp Edward Dajczak przewodniczy Mszy św. z okazji inauguracji roku akademickiego na Politechnice Koszalińskiej ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość