Bp Edward Dajczak przewodniczył Mszy św. z okazji 70-lecia parafii pw. Trójcy Świętej w Dobrzycy. Wspólnota otrzymała z Krakowa relikwie św. Jana Pawła II.
W homilii pasterz diecezji zwrócił uwagę na rolę parafii i kościoła parafialnego w życiu wierzących.
– 70 lat tego kościoła, tej parafii, to historia poznawania Zbawiciela. Nie ma innego sensu istnienia tych murów. To tutaj, dzięki poznawaniu Jezusa Chrystusa, otrzymujemy łaskę zbawienia – mówił biskup.
Ordynariusz diecezji zachęcił zebranych do korzystania ze świątyni parafialnej, szczególnie poprzez uczestniczenie w niedzielnej Eucharystii. Nawiązał do sprowadzonych do parafii z okazji jubileuszu relikwii św. Jana Pawła II.
– Bardzo ucieszyłem się z tego, że chcieliście mieć te relikwie. Jest tutaj z wami jego cząstka, która była uświęcana Eucharystią, którą on przyjmował. Komunia św. to przebóstwienie człowieka. Dlatego Msza św. niedzielna nie jest tylko jakimś katolickim zwyczajem, czy spełnieniem obowiązku. Ona jest wejściem w świat Boga. Po to jest kościół i parafia – mówił biskup.
Po Eucharystii uczestnicy uroczystości wysłuchali koncertu organowego w wykonaniu Mateusza Snocha.
Pierwszy katolicki kapłan po II wojnie światowej, ks. Bolesław Ślósarczyk, przybył do Dobrzycy 25 września 1948 r. Do dzisiaj wierni dbają o jego grób, który znajduje się obok świątyni. Obecny kościół parafialny pochodzi z drugiej połowy XIX w. W świątyni znajduje się dzwon z nieistniejącego już kościoła datowany na rok 1631.
Grób pierwszego powojennego proboszcza w Dobrzycy ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość