Choć na oficjalne wyniki trzeba poczekać, w poniedziałek rano jedno było pewne: to największa w historii wyborów samorządowych mobilizacja obywateli. Ponad połowa uprawnionych oddała swój głos.
Także w trzech województwach, które częściowo obejmuje diecezja koszalińsko-kołobrzeska, frekwencja wyniosła ponad 50 proc. Najmniej mieszkańców zdecydowało się odwiedzić lokale wyborcze w województwie zachodniopomorskim (50,68 proc.), najwięcej – w wielkopolskim (53,56 proc.). W województwie pomorskim frekwencja wyniosła 52,49 proc.
W poniedziałkowy poranek z niecierpliwością czekano na oficjalne wyniki. Opóźnienie wynika z faktu, że w tych wyborach jedna komisja czuwała nad głosowaniem, a potem przekazywała urny drugiej komisji, która głosy liczyła. Przekazanie i sporządzenie protokołu zajmowało czas.
Według nieoficjalnych wyników prezydenci trzech największych miast diecezji zostali wyłonieni w pierwszej turze. Jak wynika z częściowych wyników wyborów w Koszalinie, prezydentem tego miasta po raz kolejny zostanie Piotr Jedliński. Według wyników ze zdecydowanej większości komisji uzyskał około 58 proc. poparcia. Jego najpoważniejszy kontrkandydat Andrzej Jakubowski otrzymał około 21 proc. głosów. Koalicja Obywatelska w koszalińskiej 25-osobowej radzie miasta będzie miała prawdopodobnie 18 mandatów, a Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na 5–6 mandatów.
Jak się wydaje, także w Słupsku wystarczy jedna tura. Według danych z części komisji wyborczych przewaga Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej wskazywała, że do ostatecznego rozstrzygnięcia dotychczasowa wiceprezydent miasta nie będzie potrzebować dogrywki. Druga w wyścigu prezydenckim była kandydatka PiS Anna Mrowińska, a trzecia Beata Chrzanowska z Koalicji Obywatelskiej.
Jeśli potwierdzą się nieoficjalne wciąż, wstępne wyniki wyborów prezydenckich w Pile, to Piotr Głowski będzie cieszył się trzecim już zwycięstwem w pierwszej turze. Ubiegający się o reelekcję kandydat Koalicji Obywatelskiej zyskał około 68 proc. głosów. Drugi w wyścigu Marcin Porzucek (Prawo i Sprawiedliwość) – ok. 18 proc.
Na podstawie badania sondażowego przeprowadzonego przez IPSOS, w wyborach samorządowych 2018 do sejmików województw zachodniopomorskiego, pomorskiego i wielkopolskiego zwyciężyła Koalicja Obywatelska
Nie obeszło się również bez kilku incydentów. Z lokali wyborczych wyniesiono m.in. karty do głosowania, a następnie zniszczono je. Używano również obelżywych słów, a także zniszczono plakat wyborczy. Wałecka policja sprawdza, czy na terenie miasta doszło do naruszenia ciszy wyborczej. Kandydat na radnego miał wręczyć przechodniowi na jednej z ulic breloczek oraz ulotkę wyborczą. Jeśli potwierdzi się, że kandydat naruszył ciszę wyborczą, będzie groziła mu kara grzywny do 5 tys. zł. Z kolei w szkole podstawowej w Drawsku Pomorskim mężczyzna namawiał do głosowania na jednego z kandydatów – sprawę bada policja.
Doszło także do kilku nieprawidłowości. W jednym z lokali w Słupsku, nim zorientowano się w pomyłce, wyborcy głosowali na radnych z innego okręgu. Miejska Komisja Wyborcza uruchomiła rezerwy kart do głosowania, jednak głosy oddane wcześniej będą nieważne. Jeden z kandydatów na radnych zapowiedział wniesienie protestu wyborczego do sądu. Do pomyłek z wydawaniem kart do głosowania doszło również w Sławnie, Sławoborzu i Świdwinie. Incydenty nie powinny mieć większego wpływu na wynik wyborów.