Od Szczecinka rozpoczęły się Adwentowe Czuwania Młodych.
Pierwszym przystankiem na mapie Adwentowych Czuwań Młodych był szczecinecki kościół pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, który w piątkowy wieczór wypełnił się niemal do ostatniej ławki.
Jak zawsze młodych w czas oczekiwania na narodzenie Jezusa wprowadza bp Edward Dajczak. W tym roku zaprasza diecezjalną młodzież na spotkanie Jezusa.
- Jest w Biblii taki grecki termin „kairos”. To znaczy czas, chwila rozumiana jak szansa: jak ją złapiesz, coś się stanie. To jest czas, który daje Pan. Zaczął się Adwent. O tyle trudno się go dzisiaj przeżywa, że żyjemy jak na targowisku. To czas przychodzenia Pana do mnie. Pozwólmy Bogu, żeby nam coś powiedział – zachęcał licznie przybyłych na spotkanie młodych.
W tym roku czuwania odbywają się pod hasłem: „Spotkać Jezusa”. Młodzi przyznają, że to nie tylko wezwanie, ale wyzwanie.
- Ksiądz biskup zachęcał nas, żebyśmy się nie bali. Ale znacznie łatwiej rozminąć się z Przychodzącym, niż Go spotkać. To będą moje pierwsze święta Bożego Narodzenia, które chciałbym przeżyć naprawdę, a nie jak zwyczaj, który nawet niewiele mi mówi. Dlatego idę, żeby spotkać Jezusa - zauważa jeden z uczestników spotkania.
Kolejnym miejscem, gdzie młoda część diecezji będzie czuwać na modlitwie, jest Złocieniec. Dalszą trasę adwentowej pielgrzymki można znaleźć TUTAJ.