Wolontariusze Caritas przygotowują swoich podopiecznych do świąt. Zbierają dla nich produkty w niektórych sklepach w ramach akcji „Tak, pomagam”.
7 i 8 grudnia odbyła się przedświąteczna zbiórka żywności. Produktami spożywczymi i chemicznymi podzielili się z ubogimi klienci sieci Biedronka, Polo Market, Lewiatan, Carrefour, Kaufland, a także mniejszych sklepów. Z produktów powstaną paczki, które jeszcze przed Bożym Narodzeniem trafią do potrzebujących.
- Nasi wolontariusze nie tylko zbierają produkty w sklepach, ale też dystrybuują je wśród osób, które najbardziej potrzebują pomocy. To głównie osoby starsze, samotne, o niskich świadczeniach emerytalno-rentowych - powiedział ks. Tomasz Roda, dyrektor Caritas diecezji.
„Tak, pomagam” to akcja ogólnopolska. W diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej w akcję zaangażowało się 60 parafialnych i szkolnych kół Caritas.
Przed rokiem zebrano w sklepach przed Bożym Narodzeniem ponad 13 ton produktów, z czego wykonano 2700 paczek. Trafiły one do 1000 rodzin, pozostała część do osób niepełnosprawnych, starszych, samotnych, bezdomnych.
- Liczy się gest. To, że prócz myślenia o sobie, gromadzenia pożywienia dla swojej rodziny potrafimy pomyśleć o ludziach, którym brakuje wielu rzeczy. I tu nie chodzi o rekordy, ale nieustanne budzenie wrażliwości naszych serc, właśnie w takich miejscach, jak sklep spożywczy - podsumował ks. Roda.
Jak dużego nakładu pracy wymaga dwudniowa akcja, świadczy przykład jednej z koszalińskich Biedronek, gdzie przez dwa dni dyżur pełnili wolontariusze Szkolnego Koła Caritas działającego przy SP 17. Jak informuje opiekunka koła Wioletta Molenda, w zbiórkę produktów (wśród których znalazły się nie tylko artykuły podstawowe, ale i wykwintne słodycze) zaangażowało się ok. 30 dzieci. Wsparli ich dorośli wolontariusze Caritas z parafii pw. Ducha Świętego, kolejnych 10 osób.