To tylko kilometry

W mroźnej Ustce jak na panamskim Cinta Costera? Czemu nie! Zwłaszcza jeśli nie zabraknie entuzjazmu wiary i duchowych łączy.

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 6/2019

dodane 07.02.2019 00:00
0

Bartka skusiła nie tylko wizja rewelacyjnej pizzy pieczonej przez usteckie zakonnice. – Chciałem posłuchać, co papież Franciszek ma nam do powiedzenia, i czegoś ważnego się nauczyć – mówi między jednym kęsem a drugim. Pizza to dobry początek na długą noc wypełnioną zabawą w domu sióstr kanoniczek Ducha Świętego. Jej zwieńczeniem, za sprawą internetowego przekazu i duchowych łączy, były Droga Krzyżowa z papieżem Franciszkiem i setkami tysięcy młodych chrześcijan i uwielbienie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy