11 lutego wolontariusze ze Szkolnego Koła Caritas im. Matki Teresy z Kalkuty przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Słupsku przybyli do słupskiego hospicjum z laurkami oraz podarunkami od całej społeczności swojej szkoły.

Amelka jest uczennicą klasy czwartej. Dziewczynka pochyla się nad chorym mężczyzną i mówi: "Będzie dobrze, dziękujemy dziś Wam, że tak dzielnie znosicie cierpienie".

Jak relacjonuje opiekunka szkolnego koła Barbara Witkowska-Panasiak, trudno nie dostrzec uśmiechu, który pojawia się na twarzy mężczyzny.

"To dla pana" - dopowiada kolega Amelki Mateusz i podaje choremu laurkę, którą sam wykonał. To nie jest pierwsze spotkanie Mateusza z hospicjum, chłopiec zagląda tu częściej - jest tu ministrantem.

- Do tego święta przygotowywaliśmy się od stycznia - mówi B. Witkowska-Panasiak. - Rozpoczęliśmy od ogłoszenia konkursu na najpiękniejsza kartkę z wypisanymi własnoręcznie życzeniami dla chorej osoby. Potem zaprosiliśmy do tego całą społeczność szkoły. W ten sposób dzisiaj przywieźliśmy pacjentom dary naszych serc.

Wizyta w hospicjum to także dar ducha. - Tak jak robimy to często, pomodliliśmy się w intencji wszystkich chorych i cierpiących w hospicyjnej kaplicy, oddając ich Bogu przez ręce Matki Bożej z Lourdes - dodała nauczycielka.