To historyczne wydarzenie już jest faktem. Miasto przygotowuje się do majowych uroczystości.
Mieszkańcy Złocieńca długo czekali na tę wiadomość: papież Franciszek przychylił się do prośby wyrażonej przez złocienieckie parafie i władze samorządowe.
- Wyczekiwaliśmy sygnału ze Stolicy Apostolskiej z niecierpliwością i trzeba przyznać - już trochę z niepokojem. Tymczasem okazało się, że swoją zgodę Ojciec Święty wyraził już w maju ubiegłego roku, jednak dokument opatrzony papieskim podpisem zawieruszył się w watykańskich urzędach. Długo czekaliśmy, więc radość jest tym większa - mówi o. Wiesław Hnatejko, proboszcz złocienieckiej parafii pw. Wniebowzięcia NMP.
Święty męczennik jezuita to drugi, na nowo odkrywany, patron tej wspólnoty parafialnej. Zarówno parafianie, jak i posługujący tutaj księża zmartwychwstańcy, o tym, że ich opiekunem obok Matki Bożej jest św. Andrzej Bobola, dowiedzieli się w 2015 r.
- Szukałem informacji w kronice parafialnej na temat 70. rocznicy przyjazdu do Złocieńca pierwszego transportu Polaków z ks. Tadeuszem Murzynowskim z Nowopola na Wileńszczyźnie. Przyjechali tutaj 13 maja 1945 r. W dzień Zielonych Świąt 20 maja 1945 r. ks. Murzynowski wyświęcił kościół protestancki na katolicki. Jak zapisano, kościół otrzymał tytuł Wniebowzięcia NMP, jaki nosi do dzisiaj, i św. Andrzeja Boboli, czczonego jako patrona Polesia i Wileńszczyzny, do którego przybywający tutaj mieli ogromne nabożeństwo - opowiada o. Hnatejko.
Pamięć o św. Andrzeju Boboli stopniowo w Złocieńcu zniknęła. W ostatnich latach jednak złocienieccy zmartwychwstańcy zaczęli ją na nowo przywoływać, najpierw obchodząc odpust ku czci świętego, potem sprowadzając do kościoła jego relikwie. W sierpniu 2016 r. proboszczowie trzech złocienieckich parafii wystosowali list otwarty do władz samorządowych z prośbą o obranie św. Andrzej Boboli patronem Złocieńca. Miejscy radni jednogłośnie przyklasnęli propozycji.
- Wydarzenie jest niesamowite, bo jest wolą wszystkich. To powód do dumy, gdy wszyscy mówimy jednym głosem. To też przykład, że szukamy przestrzeni, w których możemy wspólnie działać. Jestem przekonany, że patron nada charakter i będzie wyznaczał kierunek, a także będzie duchowym wsparciem dla miasta - mówi Krzysztof Zacharzewski, złocieniecki burmistrz.
- To piękny patron, tym bardziej, że związany z początkiem polskiego Złocieńca. Dobra postać, godna naśladowania, nie tyle w męczeństwie, co w jasnej, heroicznej postawie. To też charakteryzowało naszych pierwszych mieszkańców, którzy tu przyjechali, postanowili budować tutaj swoje życie - mówi Mirosław Kaczanowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Złocieńcu.
Oficjalne ogłoszenie św. Andrzeja Boboli patronem miasta zaplanowano na 16 maja, we wspomnienie liturgiczne świętego. Poprzedzą je rekolekcje wielkopostne, które poprowadzi ks. Józef Niżnik, kustosz sanktuarium w Strachocinie - w parafii, w której św. Andrzej Bobola przyszedł na świat i gdzie został ochrzczony, i gdzie w ostatnich latach bardzo mocno upominał się o kult.
Swoją obecność na majowych uroczystościach zapowiedział m.in. prezydent RP Andrzej Duda.