W Czarnem upamiętniono rocznicę powstania największej podziemnej armii w okupowanej Europie i świętowano 90. urodziny prezesa Okręgu Pomorskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
Pamięć o żołnierzach Armii Krajowej i bohaterach podziemia niepodległościowego przywołano w Czarnem podczas uroczystości zorganizowanych przez miejscowe Stowarzyszenie Brygada Inki.
Głównym bohaterem wydarzenia był prof. Jerzy Grzywacz ps. „Tapir”, harcerz Szarych Szeregów, uczestnik powstania warszawskiego, odznaczony m.in. Złotym Krzyżem Zasługi, Warszawskim Krzyżem Powstańczym, Krzyżem Armii Krajowej (Londyn), honorową odznaką „Pro Memoria” oraz medalem „Pro Patria”.
- Chodzi nam głównie o to, by młodzie poznawali prawdziwą historię od jeszcze żyjących świadków tamtych dni - mówi Mariusz Birosz, prezes czarneńskiego stowarzyszenia, któremu patronuje Danuta Siedzikówna „Inka”.
Postać sanitariuszki V Wileńskiej Brygady AK przywołał ks. dr Jarosław Wąsowicz w wykładzie” Inka - wychowanka idei salezjańskiej wzorem dla młodzieży”.
W czarneńskich uroczystościach wzięli udział m.in. członkowie rodziny Danuty Siedzikówny, którzy zostali członkami honorowymi Stowarzyszenia Brygada Inki.