Kosmetyki z własnej kuchni

Żeby zrobić krem, maść czy mydło, nie trzeba matury z chemii. Wystarczy pogrzebać w kuchennych szafkach i lodówce, wyskoczyć na łąkę. Zwłaszcza jeśli chce się żyć bardziej eko.

W kąpieli wodnej bulgoczą nierafinowane masło shea, żywica świerkowa i oliwa z oliwek. To będzie maść poprawiająca oddychanie. Taka jak z reklamy. W tym czasie kilkanaście pań skrupulatnie odmierza składniki na mydło potasowe. Bardziej wydajne, intensywniej pachnące, lepiej się mydlące i przede wszystkim – ekologiczne. – Nie musicie kupować wolnowarów. Wystarczy naczynie żaroodporne. Nastawiacie na gazie, zapominacie o tym, a jak sobie już przypomnicie, to miksujecie, potem znów zapominacie i znów miksujecie, aż się zżeluje – instruuje kursantki Natalia Janczyszyn.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..