Od Złocieńca rozpoczęły się Wielkopostne Czuwania Młodych. Na zaproszenie pod peregrynujący po diecezji krzyż odpowiedziała młodzież z dekanatów Drawsko Pomorskie i Mirosławiec.
W pierwszym z 12 zaplanowanych na ten rok modlitewnych czuwań wejść w klimat wielkopostnych przygotowań pomagał młodym bp Krzysztof Włodarczyk.
- Wystarczy przyjść pod krzyż, by doświadczyć prawdy o największej miłości - przekonywał w złocienieckim kościele Mariackim.
- Trzeba się wtulić w największą miłość, zaczerpnąć ze źródła, dać się przemienić Jezusowi. Na tym czuwaniu odkrywamy po raz kolejny, że Jezus ma dla nas zawsze czas, czeka. Każdemu z nas chce przebaczyć, każdego z nas otoczyć miłością, każdemu chce uczynić serce według Jego serca - mówił biskup, zapraszając do adoracji krzyża.
W tym roku młodym towarzyszy drewniany krzyż, który jest kopią krzyża Światowych Dni Młodzieży. W panamskim klimacie zaplanowano również same czuwania.
- Chcemy przywołać nieco klimatu styczniowego spotkania młodych z papieżem Franciszkiem. Padło tam wiele ważnych słów, które może - ze względu na odległość do Panamy - nie wybrzmiały u nas tak wyraźnie, jak powinny. Nie chcemy, żeby przeszły bez echa, dlatego przypominamy je młodym - wyjaśnia ks. Andrzej Zaniewski, diecezjalny duszpasterz młodzieży.
Jak zauważa, formuła wielkopostnych czuwań podyktowana jest tym, czego potrzebują młodzi katolicy. - Świat daje im wiele propozycji, więc Kościół daje swoją: zatrzymaj się przy Jezusie. To także zaproszenie do wejścia w klimat wspólnoty. Na każdym czuwaniu widać, jak młodym bardzo tego potrzeba: wspólnego śpiewania, wspólnej modlitwy, wspólnego przeżywania. Te spotkania są również po to. Młodzi często dzisiaj są samotni w swojej wierze, trudno im się przyznać do Jezusa. Łatwiej i odważniej iść przez życie z wiarą, kiedy ma się wokół siebie innych młodych - mówi ks. Zaniewski.
Dzisiaj przy krzyżu spotkają się młodzi w Połczynie-Zdroju. Harmonogram kolejnych czuwań TUTAJ.