16 marca w domu parafialnym koszalińskiej katedry odbył się etap diecezjalny XXVI Ogólnopolskiego Konkursu Biblijnego dla Ministrantów i Lektorów.
Jak informuje ks. dr Tomasz Tomaszewski, moderator diecezjalny Apostolatu Biblijnego, w konkursie wzięło udział 27 ministrantów i lektorów z 11 parafii. Dwie trzecie to uczniowie szkół podstawowych, najmłodszy jest z trzeciej klasy, najstarszy to student.
Niektórzy z nich swoich sił próbowali już w grudniu, podejmując zagadnienia z Ewangelii wg św. Mateusza w ramach konkursu diecezjalnego. Tym razem należało przeczytać i dobrze zapamiętać również Ewangelię wg św. Marka i św. Łukasza.
Najlepszymi znawcami Ewangelii synoptycznych okazali się Maciej Tumanik z kl. 5 SP (parafia pw. MB Szkaplerznej w Szczeglinie, opiekun: ks. Roman Gałka) oraz Krystian Sławiński z kl. 4 PGIM (parafia pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Koszalinie, opiekun: ks. Mariusz Ambroziewicz).
Będą oni reprezentowali naszą diecezję w finale w Paradyżu w zmaganiach indywidualnych, zaś drużynowo uczyni to pięciu kolejnych laureatów. Oto oni: Ignacy Sochoń z kl. 3 SP (parafia pw. św. Kazimierza w Koszalinie, opiekun: ks. Wojciech Pawlak), Bartosz Śliwa z kl. 3 PGIM (parafia pw. Miłosierdzia Bożego w Szczecinku, opiekun: ks. Mateusz Szczepański), Igor Kółakowski z kl. 8 SP (parafia pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Koszalinie, opiekun: ks. Mariusz Ambroziewicz), Paweł Laskowski z kl. 6 SP (parafia pw. św. Maksymiliana Kolbego w Słupsku, opiekun: ks. Bogusław Płocharski), Jan Stępień z kl. 5 SP (parafia pw. Miłosierdzia Bożego w Wałczu, opiekun: ks. Konrad Gruda).
Jednak wygrani są wszyscy - ich nagrodą są bowiem nie tylko miejsca w rankingu. Doświadczyło tego 4 ministrantów z Wałcza, którzy w ostatnim czasie przeznaczali po trzy popołudnia w tygodniu, by pod opieką ks. Konrada Grudy z parafii pw. Miłosierdzia Bożego lepiej poznać Ewangelie synoptyczne. Złożyły się na to analizy, quizy, szukanie odpowiedzi na pytania.
- Największą trudność w zapamiętaniu sprawił im rodowód Jezusa - przyznaje ks. Gruda. - Ale spotkania były naprawdę dobre, a przede wszystkim chłopców wcale nie trzeba było do nich zachęcać.
Jeden z nich, Damian Prendecki, bierze udział w konkursie już po raz trzeci. Uważa, że warto było poświęcić wiele czasu na przygotowania, choćby dlatego, żeby lepiej się poznać w grupie ministrantów - czterech, którzy z 20-osobowej grupy zdecydowało się przystąpić do konkursu. - Dzięki temu poznaliśmy lepiej historię Jezusa, mieliśmy możliwość wgłębić się w Ewangelię. To przekłada się na nasze relacje we wspólnocie - powiedział nastolatek.