− Kiedy pojawia się niepełnosprawność, wszystko w życiu rodziny się zmienia. Potrzeba siły, którą daje wsparcie. Potrzeba ludzi, którzy podpowiedzą, doradzą, podzielą się tym, co sami przeżyli – mówi Renata Wismont.
Już pierwsze spotkanie pokazało konieczność tworzenia takich miejsc w Słupsku. Świetlica integracyjna „Mam pomoc” ma być płaszczyzną wymiany doświadczeń, miejscem szkoleń i warsztatów, a przede wszystkim przestrzenią, w której rodzice i opiekunowie osób niepełnosprawnych będą mogli „zaczerpnąć powietrza”.
Dostępne jest 17% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.