Koncelebrowało ją 4 biskupów i ponad 100 prezbiterów. - Musimy być ludźmi, którymi kieruje pasja, a nie zimne wyrachowanie - powiedział bp Edward Dajczak do kapłanów.
W homilii bp Edward Dajczak przypomniał kapłanom ich szczególną rolę w Kościele. - Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że jeśli Kościół ma być miejscem głoszenia Ewangelii, to nie dokonamy tego przez przekazywanie informacji, ale przez stworzenie szansy na spotkanie z Bogiem. On jest rozkochany w świecie. Jest pełen miłości do swojego stworzenia, także tego, które się gubi. Dlatego wzywa nas, byśmy pokazali innym Jego pasję zbawienia.
Ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej zwrócił uwagę, że nie da się tego dokonać bez osobistego zaangażowania każdego kapłana. - Musimy być ludźmi, którymi kieruje pasja, a nie zimne wyrachowanie. Wiara w swej istocie jest pasją, bliskością i więzią. O tę pasję, czyli osobistą relację, prosi nas Jezus.
Nawiązując do kapłańskich słabości, biskup zachęcał współbraci do ciągłego powstawania: - Niech dzisiejsze odnowienie przyrzeczeń będzie chwilą poderwania się i zaczęcia na nowo. Jeśli jest się w drodze, można zawsze zmienić kierunek, rytm, coś skorygować. Na tym polega mądrość, która jest sposobem pielgrzymowania. Niech Duch Święty, który nas dzisiaj dotyka i namaszcza, sprawi, by to pierwsze namaszczenie stało się bardziej obecne.
Podczas porannej Eucharystii w Wielki Czwartek biskup pobłogosławił oleje chorych i katechumenów oraz konsekrował krzyżmo. Kapłani obecni w katedrze odnowili przyrzeczenia złożone w dniu święceń. Swoje jubileusze świętowali księża, którzy święcenia przyjęli 25, 50 i 60 lat temu.
Czterech kapłanów zostało odznaczonych godnością kanonika: