Dorośli ścigają się na 15-kilometrowym dystansie z Domacyna do Karlina, najmłodsi i najstarsi - na krótkich odcinkach. Po raz 27. sportowcy staną na starcie Biegu Papieskiego.

- Impreza na dobre wpisała się w tradycje gminy i to jest fajne. Ci, którzy sami jako dzieci zaczynali biegać, teraz przyprowadzają na start swoje dzieci, a nawet wnuki. Na starcie biegu głównego melduje się ok. 300 biegaczy. 800 bierze udział w biegach integracyjnych! To pokazuje, że młodsi i starsi biegacze wpisali sobie na dobre w kalendarz udział w tej imprezie - cieszy się Emilia Filipowicz, dyrektor Biegu Papieskiego.

Wydarzenie jest nie tylko zaproszeniem do sportowego stylu życia, ale również do wspominania świętego patrona biegu.

- Towarzyszą nam słowa papieża: „Sport jest radością życia, zabawą, świętem”. Wokół tego motta przygotowujemy imprezę. Z jednej strony to wydarzenie sportowe, z drugiej - integracja, wspólne kibicowanie i zwyczajne bycie razem, co w dzisiejszych czasach jest niezwykle cenne i potrzebne - dodaje E. Filipowicz.

W tym roku zamieniono kolejność startów. Bieg główny ruszy z domacyńskiego wzgórza w samo południe. Poprzedzi go Msza św. polowa pod figurą Matki Bożej Królowej Świata. Dopiero po dekoracji uczestników biegu głównego na stadionie miejskim w Karlinie rozpoczną się biegi integracyjne. Może w nich wystartować każdy: od przedszkolaka po seniora. Dystans dostosowany jest do wieku i możliwości.

Biegowi Papieskiemu towarzyszy zbiórka charytatywna.

- Chcemy pomóc chłopcu, karlińskiemu gimnazjaliście, który boryka się z chorobą nowotworową. To też jest wyraz solidarności, do której wzywał Jan Paweł II, i w ten sposób chcemy dać swoją odpowiedź - zaprasza E. Filipowicz.

Program i szczegółowe informacje o Biegu Papieskim można znaleźć TUTAJ.

Nasza redakcja sprawuje nad wydarzeniem patronat medialny.