Aborcja, in vitro, LGBT - to hasła, które wywołują silne emocje, zdolne nawet najmilsze spotkanie przemienić w nieprzyjemną kłótnię. Argumenty typu: "Bo tak mówi Pan Bóg" czy "Tak naucza Kościół" nie trafią do wszystkich.
- Chrześcijańska wizja człowieka, małżeństwa, rodziny jest przez to coraz mniej widoczna w przestrzeni publicznej - przestrzega ks. Bujak. - Chodzi o to, żeby jak największa liczba osób miała jakąś wiedzę na te tematy - dodaje. Szczególnie wtedy, kiedy dyskusja toczy się z dala od medialnego zgiełku, np. podczas spotkania przy grillu, a człowiek z widza staje się jej uczestnikiem.
Jak mówić na te tematy w gronie rodziny i znajomych? - Merytorycznie. Po to przyjeżdżamy na takie rekolekcje. Mówienie sloganami jest niewiarygodne. Bywa, że zła wola i rozhuśtane emocje uniemożliwiają jakąkolwiek dyskusję. Nasze jednoznaczne stanowisko wywołuje opór - przyznaje A. Zinka. - Czasami jednak ktoś naprawdę chce posłuchać i porozmawiać. Wtedy warto być przygotowanym - dodaje Joanna.
Argumenty typu: "Bo tak mówi Pan Bóg" czy "Tak naucza Kościół" nie trafią do wszystkich. Jednak żelazna logika, fakty, liczby potrafią wywołać dysonans poznawczy, który może stać się początkiem refleksji.
Opanowanie i wiedza nie wystarczą. Jak przekonują prowadzący rekolekcje, warto zadać sobie pytanie, czy samemu rzeczywiście przyjmuje się nauczanie Kościoła w kontrowersyjnych kwestiach, takich jak np. antykoncepcja, in vitro czy LGBT. Bywa, że niektórzy katolicy, także ci praktykujący, mają z tym problem.
Według badań CBOS przeprowadzonych w roku 2018, tylko 45 proc. osób deklarujących się jako wierzące kieruje się w życiu nauczaniem Kościoła. Od śmierci Jana Pawła II w Polsce stopniowo rośnie liczba osób wierzących "po swojemu". - Rekolekcje są więc także i po to, żeby zrobić najpierw porządek u siebie - mówi A. Zinka.
W skrzatuskich rekolekcjach dla Diakonii Życia wzięło udział prawie 60 osób (13 małżeństw oraz dzieci) z kilku diecezji w Polsce.
Rekolekcje to również czas wspólnej rodzinnej modlitwy. ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość