W wigilię Wszystkich Świętych ulicami Barwic przeszedł korowód świętych i aniołów. Ze śpiewem dotarł do sali miejskiej, gdzie odbył się wielki bal.
W czwartkowe późne popołudnie mali barwiczanie przywdziali stroje nawiązujące do postaci świętych i w nich zgromadzili się w kościele parafialnym. Po modlitwie, którą poprowadził ks. Piotr Śmiechura, uformowali orszak, ze śpiewem na ustach wyruszyli na ulice miasta. "Taki mały, taki duży, może świętym być" - słowa piosenki Arki Noego rozbrzmiewały na rynku, wzbudzając szczere uśmiechy przechodniów.
Jak zaświadczają uczestnicy barwickiego balu świętych i aniołów, zabawa była warta uwiecznienia na wspólnej fotografii. ks. Piotr ŚmiechuraKorowód dotarł do sali miejskiej, gdzie rozpoczął się bal świętych i aniołów. Zabawę poprowadziły siostry z Szensztackiego Instytutu Sióstr Maryi z Góry Chełmskiej, które na co dzień zajmują się formacją dzieci w różnych miejscach diecezji, także w Barwicach.
Na maluchy czekała fantastyczna zabawa. Nie obyło się bez tańców i wspólnego śpiewu. Były gry i zabawy, a dla łasuchów - słodkości.
Ulubionym przebraniem dzieci są niebiańskie stroje. Ale to tylko pretekst, by wciągnąć dzieci do wartościowej zabawy. ks. Piotr ŚmiechuraNa zakończenie balu proboszcz parafii ks. Tomasz Jaskółka wręczył uczestnikom słodkie upominki.