Z modlitwą do portu

Kończąc miesiąc modlitewnej pamięci za swoich bliskich zmarłych, mieszkańcy Ustki szczególnie wspominali tych, których pochłonął morski żywioł.

Odmawiając w ich intencji Różaniec, przeszli procesyjnie z kościoła Najświętszego Zbawiciela do portu, gdzie przypomnieli ich nazwiska i zapalili znicze. – Trudno w nadmorskiej parafii nie wspominać tych, którzy przegrali z morskim żywiołem. Kiedy przyszedłem do Ustki półtora roku temu, zastałem już tę tradycję i chętnie ją podjąłem. Na to nabożeństwo przychodzą nie tylko parafianie, ale i wierni innych usteckich wspólnot, a także turyści. Są też rodziny, które straciły najbliższych w morzu − mówi ks. Marek Mackiw, proboszcz parafii Najświętszego Zbawiciela.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..