Do świtu można było wstąpić do białogardzkiego kościoła św. Jerzego na modlitwę przed Najświętszym Sakramentem. Niektórzy spędzili tu całą noc.
Jedni mają tę noc zapisaną w kalendarzu od kilku lat, inni wstępowali przypadkiem, czasami zaintrygowani świecącym się przez całą noc światłem w kościele. – Alternatywa dla zabiegania świata, zgiełku codzienności. Warto zatrzymać się na dłużej, wyciszyć, dać czas Bogu – mówią uczestnicy czuwania.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.